Ogłoszenia w internecie...

Ah marzenie - kurołap z lat 50-tych... i widzę ciekawe ogłoszenie NA TABLICY

A FOTKI jakie dostałem od właściciela mówią co innego.. auto raczej 20 lat młodsze i z silnikiem 600

Może gdyby auto kosztowało nie 5 tys tylko połowę tej ceny to było by interesujące...
Jak ktoś jest zainteresowany - niech negocjuje.

Albo pomyłka literóqwka (84) albo jeździ na starych papierach.
auto jednak bardzo zmęczone, choć sprawai naprawdę fajne wrażenie, to znaczy jest cghyba z czego robić. Ale3 kurde troichę za drogie jak na stan i i jeszcze nie wiadomo czy nie kombinowany w dokumentach. I do przerejestrowania.

A kurołap stoi tu:

http://otomoto.pl/citroen-2-cv-C30208351.html

i to jeszcze w wybitnie dobrym stanie

A tu wprawdzie nie 2cv, ale GSA. Piękny i w chyba w sensownej cenie.

http://otomoto.pl/citroen-gsa-club-unikatowy-stan-C30135379.html

Tego Gsa juz widziałem stan i cena bardzo ciekawe ale zdecydowałem się na kaczke :-)
Co do tego niebieskiego to tak jak pisałem Arkowi.... Remont mnie nie przeraża, jestem świadomy roboty ale też i korzyści w postaci tego że będę wiedział co jest zrobione solidnie i lakier będzie według mojego projektu (malowanie już mam zaprojektowane). Auto ma wszystko do roboty i ciężko znaleźć coś co nie trzeba robić. Zastanowił bym się nad nim przy cenie 3000 ale nie 6000 (do ceny trzeba doliczyć opłaty bo auto jeszcze na francuskich numerach). Ciekawszy juz w mojej opinii był ten czerwony o którym niedawno była dyskusja. Z racji mojego zamieszkania przy granicy rozgladam się po rynku zachodnim i powiem wam że za 1500-2000 EUR jest w czym wybierać i to nawet do jazdy. Wrzucę wieczorem co znalazłem ciekawego bo teraz nie mam dostępu do dysku.
Siema
MAJK

Przykład z za naszej granicy ... Około 150 km ode mnie okolice Berlina .
2CV Charlestone Czarno-bordowy z zewnątrz stan bardzo ciekawy , silnik według własciciela idealny , do zrobienia (a jakżeby inaczej) rama.
Cena moim zdaniem sensowna ok 8000 PLN. Sprzedawca prywatny. Auto garażowane w podziemnym garażu.
link do mojego dysku: GALERIA ZDJĘĆ
To uważam sensowniejsze niż tamto za 6000 do kapitalki.
MAJK

Co prawda, to nie ogłoszenie z internetu, ale jednak ogłoszenie o sprzedaży kaczuszki. Samochód spotkałem w niedzielę w Celejowie - trasa z Nałęczowa do Kazimierza. Od właściciela dowiedziałem się, że to samochód z 1980r., po wymianie ramy (angielska ocynkowana) oraz że w komplecie dorzuca drugi silnik ze skrzynią biegów (hamulce tarczowe) cena 16 tys.zł do negocjacji

Z cena 16000zl to chyba jakies zarty...

Celejowska kaczuszka jest od pewnego czasu na allegro .