2CV Pionier |
||
2cvclub › CO NOWEGO NA FORUM? › Powitania › 2CV Pionier | ||
|
||
|
Dodany: 2013-10-13, 23:25:58
Wczoraj spędziłem kilka godzin z Pionierem i jego coraz piękniejszą kaczką.
|
|
|
Dodany: 2013-10-14, 01:06:13
Bez problemu, tylko na jakimś lewarze by nie opadł. Myślę, że pływak jest ok tylko styki nie trzymają masy.Pierw ściągnąć paliwo.
Ostatnio edytowany przez: sindbad1947, 2013-10-14 01:07:22
|
|
|
Dodany: 2013-10-14, 16:45:40
arekban Daj znać Tomku czy po przekładce filtra powietrza kaczka dostała lepszego kopa... Po wymianie filtra powietrza kaczka ożyła, dużo lepiej się zbiera choć ten twój filtr nie jest pierwszej młodości to i tak jest 10 razy czyściejszy od mojego jutro odbieram nowy i myślę że będzie jeszcze lepiej. Jednak zastanawia mnie fakt ze wracając do domu mojej kaczki nie udało się pogonić więcej niż 90km/h czy to norma ?? jak to wygląda u was ?? |
|
|
Dodany: 2013-10-14, 18:39:37
Pionier_ Jednak zastanawia mnie fakt ze wracając do domu mojej kaczki nie udało się pogonić więcej niż 90km/h czy to norma ?? jak to wygląda u was ?? |
|
|
||
|
Dodany: 2013-10-14, 18:59:54
zloek mi sie raz udalo z gorki z wiatrem 137km/godz |
|
|
Dodany: 2013-10-14, 21:33:19
Moja pierwsza kaczka z silnikiem do Diany pomykała w granicach 130. Ale późniejsze z silnikami ”bez dodmuchu” już tak żwawo sobie nie radziły. Za to frajda z jazdy największa jest teraz...
|
|
|
Dodany: 2013-10-14, 22:50:56
Był taki moment, że moja stara kaczka, która przyjechała z niemiec i miała podobno przebieg wtedy około 120.000 stanęła o godzinie szóstej rano w sobotę na światłach na nowym, zupelhie wtedy jeszcze nie używanym moście w Płocku.
|
|
|
Dodany: 2013-10-14, 23:28:46
2cvclub Był taki moment, że moja stara kaczka, która przyjechała z niemiec i miała podobno przebieg wtedy około 120.000 stanęła o godzinie szóstej rano w sobotę na światłach na nowym, zupelhie wtedy jeszcze nie używanym moście w Płocku.
A obok, na drugim pasie znalazła się kaczka, wtedy nazywana ”wściekłą dolką”. Kidy zapaliło się zielone światło ruszyliśmy z gazem do dechym, jakoś tak instynktownie. Most był długi. Na tyle długi, że udało nam się osiągnąć razem magizne 120. A szliśmy równo z niewielkimi różnicami, o pół dlugości maski przy zmianch biegów. Wnioski jakie wyciągneliśmy. MAmy fabryzne silniki, bo one nie mogły, po prostu nie mogłyby się tak samo zestarzeć. I to chyba wtedy padło to anegdotyczne pytanie: Dlaczego w klasie 2CV nie organizuje się wyścigów na 1/4 mili? - Odpowiedź. Bo nikomu się nie che tyle czekać. I to właśnie jest motto całej sprawy . Kubuś ty potrafisz o każdej godzinie tym co napiszesz trupa do raportu na baczność postawić . A teraz chłopaki wszystkie mam propozycje na nowy sezon : szukamy konkurencji w tak zwane ”- szranki” dla kaczki. Nawet pojazdy typu 126p lub nie p . Niech nasze kobiety pokażą co potrafią. Proponuję zlot/spot na 1/4 mili. |
|
Liczba wyświetleń: 2986
Oglądasz posty
21
- 30
z 42
|
||