Kronika mojej 2CV-ki |
|||||||||||||||||||
2cvclub › 2CV FILMY - FOTKI - GA... › Nasze ”kaczki” › Kronika mojej 2CV-ki | |||||||||||||||||||
|
Dodany: 2014-05-31, 22:18:25
Dzisiaj zakonczył sie znaczący etap remontu mojej 2CV-ki.Wcześniej podłączyłem wszystkie linki od gaznika i ogrzewania,założyłem stelaż reflektorów ale mocowałem go tylko prowizorycznie po jednej srubie,bo czekam na polakierowanie zderzaków.jak założyłem stelaż,to mogłem dokończyć instalacje elektryczną.Podłączyłem przewód paliwowy a na nim filtr paliwa i zaworek zwrotny.jak mawiała moja Babcia ”Strzeżonego Pan Bóg strzeże” Potem nalałem 10 litrów benzyny,wlałem 10ml pulsara ,czyli dodatku ołowiowego do benzyny.Przedtem jeszcze zanim założyłem wężyk paliwowy na gaznik zassałem paliwo ze zbiornika aż pokazało sie w filterku.Wczesniej odpalałem silnik na zewnetrznym zbiorniczku więc paliwo w gazniku było.Wyciągnałem ssanie i przekręciłem kluczyk.Silnik zaskoczył od razu .Podoba mi sie jak ten silnik zapala od razu, silnik w moim Fiacie jest bardziej kaprysny i trzeba dłuzej go prosić by zapalił.
![]() Plik: remont 2CV-ki 135.jpg ![]() Plik: remont 2CV-ki 136.jpg ![]() Plik: remont 2CV-ki 137.jpg ![]() Plik: remont 2CV-ki 138.jpg ![]() Plik: remont 2CV-ki 140.jpg ![]() Plik: remont 2CV-ki 141.jpg
Ostatnio edytowany przez: herbi, 2014-05-31 22:20:37
|
![]() |
(rozmiar: 656.85 KB, pobrań: 30) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 861.49 KB, pobrań: 21) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 796.16 KB, pobrań: 36) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 798.68 KB, pobrań: 38) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 530.59 KB, pobrań: 24) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 625.54 KB, pobrań: 25) | Pobierz |
Herbu, gratuluję szczerze - to wielki dzień dla Ciebie i Twojej maszyny :)
Nie wiem jak mozesz wytrzymać bez choćby małej przejażdżki. Zakładaj blotniki, pózniej bez problemu zalozysz zderzaki, do tego jakiś stołek i jazda !
Niektórym nawet brak silnika nie przeszkadzał ;)
No i słowo stało się ciałem, kawałek kostki styropianowej zamiast fotela i jazda.
Dzisiaj pierwszy raz 2Cv poruszał sie o własnych siłach ,co prawda wyjechał tylko z garażu na podwórko ale i tak miałem stracha,bo żeby z garażu wjechać na podwórko muszę wjechac na ulicę,a ta jest dosyc ruchliwa i często mozna spotkac na niej radiowóz.Ale udało sie .Wjechałem na podwórko,sprawdziłem skrzynie na I ,II i wstecznym,sprawdziłem hamulce,słabo trzymał reczny,ale juz go podkręciłem.
PIERWSZA JAZDA ZALICZONA !!!
![]() |
(rozmiar: 832.55 KB, pobrań: 34) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 886.72 KB, pobrań: 20) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 804.98 KB, pobrań: 31) | Pobierz |
Mam taką nadzieję jeszcze w tym roku wybrać się na jakiś ”kaczkowe spotkanie”
Aha zrobiłem na prędko taki patent do odsunięcia linki ręcznego od rury wydechowej.Jest to elektroda 2mm obłupana z otuliny,jest sztywna więc się nadaje.
![]() |
(rozmiar: 488.68 KB, pobrań: 19) | Pobierz |
---|
Ja załorzyłem lewą na prawą. Krzyżują się pod rozrusznikiem i są delko od wydechów.
A działają tak samo dobrze.