Widziałem kaczkę 2011

Może to nie kaczka, ale ... chyba tu pasuje.
Nasz człowiek w Lublinie sfotografował
Sprzedającego Hot-Dogi i zapiekaniki HY

Doskonały pomysł i pięknie przygotowane auto! :)
(trochę kojarzy mi się z ”Powrotem do przyszłości”...sam nie wiem czemu) :D
A w sumie.... przecież HY - m.in. do takich misji został stworzony.

Kuba, niech wspomniany ”Twój człowiek” - nawiąże bliższy kontakt z tym obiektem:p
Przecież na każdym zlocie - trzeba coś zjeść....

Informacja dla głodnych.
Citroenik codziennie pojawia się przed 9 rano na ulicy Lipowej w Lublinie, na parkingu przy urzędzie skarbowym (róg Lipowa/Sądowa) i stoi do 20.

Według mnie to najlepszy przykład jak bardo samochód może być zajebisty , a ten niemalże pławi się w zajebistości .
Z tego co widzę koleś włożył kawał ciężkiej roboty w sam rebuilding (albo naszukał się i kupił zadbany egzemplarz), a jeśli dodamy do tego ciekawy pomysł i super wykonanie....
Nie mam więcej pytań...
Mam tylko nadzieję że poszczęści mu się w biznesie


Kto wie... może już niedługo zobaczymy takiego HY’greka tego kolesia w każdym mieście polski XD...
Dobra kończę bo odleciałem....

Super ale nie ma jak wóz strażacki prezentowany nad jeziorem Zdworskim

Września gdzieś...

Z żółtego H/HY sprzedają pizze przy wejściu od strony parkingu Hali Targowej Tęcza we Wrocławiu. Zdjęcia nie mam. Najszybciej mogę mieć jak znowu zacznę jeździć, czyli optymistycznie gdzieś w marcu. Wydaje mi się, że jest ruchomy i w razie potrzeby, byłby w stanie o własnych siłach odjechać. To tak w kwestii tych wyjątkowych dostawczaków w polskiej gastronomii.

Tym razem zachodniopomorskie - Słutowo/Recz. (części do francuzów)