Rajdzik wołomiński

A może tym razem ktoś pojedzie

Wiesiu liczę na Ciebie i dzięki za informację o imprezce.

Wiem, że Doriss z Knapym szykują się (zresztą głupio byłoby nie) aczkolwiek nie kaczką.
Ja niestety znów chyba spasuję, ale żeby nie było... czas ten wykorzystam w garażu, gdyż prace nad moją kaczką weszły w fazę kiedy nie tylko remontuje częsci i rozbieram ale powoli zaczynam składać.

Panowie. Zdecydowanie poturlam sie do Wolomina,bo warto. Tylko, ze... ze nie bedzie lalo i nie moge ululac sie na wieczorku zapoznaczo-rozpoznawczym. W poniedzialek mam zaplanowana operacje w nosie.

Kuba, dales publiczna deklaracje milionom rodakow, w obfitym wywiadzie telewizyjnym na bemowskim zlocie gwiazdzistym, ze wkrotce wyjedziesz swoja legendarna kaczka. Czekamy wiec nie tylko na kolejne deklaracje.

Może Kuba zapisał się do jakiejś partii politycznej i dlatego tak obiecuje

...w kadym badz razie ma jeszcze szanse slowa dotrzymac. W odroznieniu od ”tamtych” obiecywaczy. Dam sobie chocby palec, a moze jeszcze cos odciac, ze na zlot Kaczek w Polsce, w koncu, tryumfalnie zajedzie.

Wiesiu, ja też wierzę w Kubę, ale bym tego ”coś” do obciecia tak pochopnie nie stawiał

Ja z zasady wierze ludziom. Oczywiscie tylko do max. trzeciego potkniecia. Co do tego ”cos”, to wlasciwie mam wszystko porobione. Moge zaryzykowac.

Jedno potknięcie mam już za soba, kurołap miał jechać do
salbris.
co obiecywałem już tu:
http://2cvclub.frix.pl/temat/71734/kurolap-1949-1958-1960-reaktywacja

Poza tym myslę, że będzie jeździł wcześniewj niż na zlot światowy. Konkretnie to już w 2012.
Czemu wtedy?
Bo w Polsce wszystko jest na 2012

Byle przed grudniem bo w grudniu w/g Majów koniec świata.