Początek drogi :) |
|||||||||||||
2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › Renowacje Citroenów 2CV › Początek drogi :) | |||||||||||||
|
Dodany: 2011-10-14, 23:49:29
Wykończenie i wygłuszenie kabiny z użyciem materiałów naturalnych... :)
|
![]() |
(rozmiar: 314.43 KB, pobrań: 77) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 224.6 KB, pobrań: 76) | Pobierz |
Bardzo lubię korek.
Był czas, że chciałem robić tak samo jak ty, albo nawet bardziej, bo chciałem również drzwi tapicerować korkiem.
:)
Zastanawiałem się nad różnymi rzeczami ale nie chcę przesadzić. Korek na desce rozdzielczej to takie ”drewno szlachetne dla ubogich” i pasuje do charakteru kaczki :)
Korek bardzo się brudzi i jest podatny na drobne uszkodzenia. Ale na pewno jest oryginalny. Ciekawy pomysł, ale na drzwi raczej nie.
Oczywiście wiem to i dlatego jest polakierowany, a o uszkodzenia nie tak łatwo jeśli nie ma krawędzi, bo lubią się kruszyć. A nielakierowany wystarczy ”wyczyścić” papierem ściernym. Nie mam w zwyczaju wożenia na półeczce noży luzem ;) a na podłodze pod nogami i tak będzie dywanik. Za to nie chłonie nawet 1/10 tej ilości wody co mata filcowa, jak auto do mnie przyjechało to wykładzina półeczki i wytłumienie przegrody odchodziło płatami i było nasączone wodą jak gąbka.
Wszystko wygląda tak wspaniale. Może kiedyś mój tak będzie wyglądał.
Efekty ostatnich 3 tygodni. Na zdjęciu włączone lampy dzienne ( http://2cvclub.frix.pl/temat/114688/zarowki-lampy-swiatla-dzienne/5 ).
Znów mogę pojeździć :)
![]() |
(rozmiar: 446.21 KB, pobrań: 93) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 219.58 KB, pobrań: 76) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 379.09 KB, pobrań: 96) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 351.18 KB, pobrań: 105) | Pobierz |
Ale super kolor ! Nawet akumulaor i płyn do spryskiwaczy dobrany kolorystycznie ;)
Jeszcze kilka dni i pewnie będzie komplet.
Jaki układ zapłonowy zastosowałeś, bo widać pudełko z dużym radiatorem ?
Układ zaproponowany przez Urala z radiatorem wyprowadzonym na zewnątrz, a radiator z jakiejś starej płyty głównej PC ;)
Razem z lakiernikiem mamy plan, że on do końca roku mi wszystko pomaluje, a ja do tego czasu się z nim rozliczę ;)