GaźnikZaworek zwrotny iglicowy |
||
2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › pomoc techniczna › Gaźnik | ||
|
||
|
Dodany: 2012-01-04, 12:38:43
Fougasse. Towarzyszu doli i niedoli.
|
|
|
Dodany: 2012-01-05, 07:27:08
Rosikonie czasem tak jest, że kilka prostych, żołnierskich słów lepiej zobrazują problem niż skomplikowane rysunki techniczne, szczególnie dla osoby która z matmy i rysunku technicznego delikatnie sprawę ujmując ledwo przechodziła z klasy do klasy
Ostatnio edytowany przez: Fougasse, 2012-01-05 07:28:35
|
|
|
Dodany: 2012-01-05, 10:50:35
Fougasse, nikt nie jest ”alfonsem i omega”. Ciesze sie, ze mozemy sobie pomagac. Troszke zaciekawilo mnie zas, ze wspominasz o izolatorze gumowym. Guma raczej nie lubi upalow. Poza tym uciekala by pod naciskiem. A te fabryczne przekladki robili raczej nie ze stopu, a bakelitu. Wszystko jedno z reszta z czego toto robia , aby zdawaly egzamin. Powodzenia.
|
|
|
Dodany: 2012-01-05, 13:40:55
rosikon A jakim sposobem odkrecasz i dokrecasz lewa, frontowa nakretke trzymajaca gaznik? Dajesz rade podejsc popularnym kluczem? Nie jestem pytany, ale napiszę swój sposób : klucz oczkowy skrócony o połowę z długości, ścianki spiłowane na szlifierce. Bardzo dobrze podchodzi i spełnia swoje zadanie. |
|
|
Dodany: 2012-01-05, 14:17:47
Uralu, to dobrze, ze ”podlaczyles” sie do naszych gaznikowych pogaduszek. Wiedzy nigdy za duzo, a i praktycznych rad. Bo widzisz, gdy bralem sie do odkrecania swojego gaznika /n.b. tez bez uszczelek papierowych/ to to nakretka byla calkiem luzna. Byly na niej zas slady odkrecania jej meselkiem. Na wlozenie uszczelek i przykrecenie nakretki zabraklo energii majsterkowi. A swoj klucz zrobilem identycznie jak Ty. Do tego kikuta dospawalem jeszcze raczke do gory. Jest wygodniej krecic . W razie czego sluze nim.
Ostatnio edytowany przez: rosikon, 2012-01-05 14:24:13
|
|
|
Dodany: 2012-01-05, 20:19:27
Rosikonie mój Mistrzu Gaźnikowy
Ostatnio edytowany przez: Fougasse, 2012-01-05 23:09:19
|
|
|
Dodany: 2012-01-06, 01:57:48
...jak caly,pozostaly samochod jest genialny, to ta srubka im nie wyszla.
|
|
|
Dodany: 2012-01-06, 09:43:21
Polecam wygięcie o 90 stopni w odpowiednim miejscu taniego płaskiego klucza chińskiego. Nieraz idzie wygiąć w rękach :)
|
|
|
Dodany: 2012-01-06, 09:58:11
Ja tez chcialem wygiac tani kluczyk plaski. Jak zwykle,kiedy nie trzeba, to sie wyginaja, rozdziawiaja, rozrabiaja... Tym razem trzasnal podczas proby wygiecia i musialem zasuwac do pana spawacza. Wrocilem zadowolony. Guzik. Plaski kluczyk za nic nie chcial wejsc na nakretke. Znow do spawacza. Tym razem z oczkowym. Pocienilismy go tak znacznie, ze tym razem balem sie czy oczko nie peknie przy dokrecaniu.
|
|
Liczba wyświetleń: 4643
Oglądasz posty
11
- 20
z 46
|
||