Silnik po 12-letnim leżakowaniu

Kuba ten zestaw to jest genuine part sygnowany do 2CV przez firmę Mahle więc nie obawiałbym się o ich jakość...

To nie są zestawy dorabiane w szopie na 50 letniej tokarce...

Może pochwalicie się za ile i z jakiego źródła kupiliście ten zestaw.

Ja nie myślałem raczej o dokładności wykonania i jakości maszyn, bo to można dość łatwo sprawdzić, ale o jakości użytego materiału.
Co sprawdzić można tylko i wyłącznie w praktyce.

Zestawy pod marką Perfect Circle są produkowane przez Mahle we Francji.
Co do materiału to nie ma żadnej filozofii, zwłaszcza materiał na gładzie jest tani i powszechnie używany. To tylko żeliwo o odpowiednich parametrach.

No więc o te ”właściwe parametry” chodzi.
Zakładam, że podobne żeliwo używa się do odlewania cylindrów co do robienia tulei cylindrowych.
Kilkakrotnie miałem przyjemność oglądać cylindry od powietrznego VW z części zamiennych z ”Brazylii” również miałem przyjmność jeździć w kaczce na cylindrach w wstawioną tuleją w cylindry.
Oba te przypadki były koszmarne. Tzn. zużycie po kilkunastu tysiącach kilometrów było takie, jakby zrobiła 100.000.
I tego samego obawiam się w przypadku wszystkich dzisiejszych ”części zamiennych” produkowanych przez ”producentów zamienników” a nazwa tejże firmy mi nic nie mówi,nie wiem czy ma jakąś ”markę”

c.d.

No wygląda to ślicznie i simmerigi markowe oby tak chodził jak wygląda Czym to aluminium tak wyczyszczone?

Wszystkie aluminiowe elementy były szkiełkowane.

Trzeba było dorobić przewód olejowy, bo oryginalny przerdzewiał na wylot: