Kupię BX

Od BXa do Autobianchi. :) Miałem okazję wiele razy podziwiać to auto w latach 70. u turystów z Włoch, którzy docierali nimi za żelazną kurtynę. Potem także w ich ojczyźnie. Pewnie mam gdzieś czarno-białe zdjęcie. Jeśli wpadnie mi w ręce zrobię skan i wstawię.

wiesz C jak citroen B jak Bx wiec i a jak Autobianchi sie znalazlo :)

jednak Bianka to jakies 2-3 lata odbudowy ze wzgledu na brak czasu i koniecznosc odwiedzenia wloskich szrotów :D teraz jednak ciesze sie z posiadania kaczki i z nią spedzam swoje chwile :)

bardzo chetnie skorzystam z jakikolwiek amteriałow :D wiec poprosze

Wybaczcie zwłokę ale jakoś tak wyszło, w piątek umyłem samochód żeby zrobić zdjęcia, ale dnia nie wystarczyło, a w sobotę rano zasypało go śniegiem :D
Jest to wersja 1.4, benzyna na wtrysku, całkiem ładnie śmiga (po kaczce każde auto to rakieta). Wymieniłem w nim parę rzeczy żeby mnie nie zaskoczył (paski, świece, przewody oraz rozrząd) i wymieniam stopniowo to co nie działa (na razie termowłącznik wentylatora i regulator napięcia, w kolejce czujnik paliwa w baku jeśli zdobędę).
Mam niestety wyciek z zawieszenia w okolicy przedniego korektora wysokości, jak mnie będzie stać to kupię używkę od Xantii i podmienię, póki co tylko dolewam LHM i znaczę teren
Jeśli chodzi o wyposażenie to całkowity golas - jedyne co ma z dodatków to tylna wycieraczka ze spryskiwaczem. Brak wspomagania pomógł za to pompie hydrauliki zachować dobrą kondycję i auto podnosi się płynnie natychmiast po odpaleniu. Poza tym jeździ się luksusowo :)

Gratuluję. Jaki rocznik, bo mój 1991. Wyciek o którym mówisz jest z zaworu hamulcowego czy konżektora ? Ja wymieniałem zawór hamulcowy na taki od xantii i jest ok, ale spece mówią że w xantii już były większe tolerancje na tłoczkach i nie zawsze podmianka przynosi efekty. Proponuję zarejestrować się w klubie cytrynki http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/news/ Uzyskałem tam dużo pomocnych rad i informacji.

Mój też 1991. Konżektor trzyma dobrze ciśnienie, autko reaguje na zmiany obciążenia po zgaszeniu silnika, pompa załącza się rzadko (na tyle rzadko że mam trudność z ustaleniem odstępu czasowego). Wydaje mi się że to wyciek z samego korektora przedniego, tym bardziej że się zacina i nie bardzo reaguje na zmiany w obciązeniu (mogę usiąść na masce i zazwyczaj się nie podniesie). Ale nie miałem niestety możliwości wziąć jeszcze BXa na podnośnik i dokładnie obejrzeć. Z rurki powrotu od dystrybutora hamulców nie idzie nawet kropla płynu, ostre pompowanie hamulcem nie powoduje spadku zawieszenia z tyłu (na włączonym silniku) a pedał ”nie kopie”, poza tym dystrybutor wydaje się być suchy i podejrzewam korektor lub któryś z jego przewodów, bo w tych okolicach jest zielono.

Piękne auto. :) Gratuluję. Myślę, że spartańska wersja jest zaletą klasyka.
A ja spotkałem dzisiaj w Warszawie BX w wersji kombi w dwubarwnym, biało-czerwonym malowaniu. :)

Dziś zlokalizowałem ”ośmiornicę” jako miejsce wycieku. Podejrzenie padło na przewód powrotu (przecieku) przedniego korektora wysokości. Jakiekolwiek sugestie gdzie nabyć ośmiornicę do BX mile widziane :)