Problem z hamulcami

Jeśli chodzi o wycieki oleju to zapraszam do naszego warsztatu w Warszawie to sie tym zajmiemy.
Wycieki bywaja niegroźne ale mogą powodować wieksze problemy, zależy skąd wycieka.

W okolicy korka spustowego oleju silnika ”poci się”. Nie jest tego jakoś szczególnie dużo, bo na bagnecie tego nie widać. U mnie w domu się przyjęło, że ”ten typ tak ma” i nikt nigdy nic z tym nie robił.
Dzięki za zaproszenie, prędzej czy później i tak będzie trzeba coś z tym zrobić.

można wymienić uszczelkę miedzianą korka, może pomoże

Ale to nie to, poci się na łączeniu tego elementu który normalnie byłby miską olejową, ale nią nie jest jakkolwiek on się nazywa, dlatego boję się tego ruszać:)

tak czy siak zapraszamy na przegląd:)

Odświeżam temat używałem LHM ale ciągnie się i jest jakiś taki kisielowo-budyniowy do niczego.
Mam więc takie pytanie używacie płyn hamulcowy LHM czy DOT?
Który jest lepszy czy wzystko jedno?

Do kaczki z tarczami TYLKO LHM. Za namową kolegi który miał DOT i na początku nie miał problemów, też go użyłem, bo jest dostępny wszędzie w razie potrzeby. Teoretycznie miał być o ”nowoczesnym składzie” i nieagresywny. Hamulce już od samego początku lekko trzymały (auto np. nie staczało się na delikatnych pochyłościach), po 4 miesiącach spuchnięta uszczelka w pompie została wciągnięta między tłoczek a korpus i straciłem prawie całkowicie hamulce (najpierw wymagały ”podpompowania”, zmniejszył się skok, potem tłoczek pozostał wciśnięty a hamulców brak, wracałem do domu na ręcznym). Musiałem kupić nową, kosztowną pompę (tłoczków nie dało się wyciągnąć bez zniszczenia, siedziały tak, że dopiero po nawierceniu i nagwintowaniu udało się je wyciągnąć na śrubie, chciałem zobaczyć co się stało). Musiałem też wymienić wszystkie uszczelki i wyczyścić cylinderki i zaciski (a o ile o-ringi na tył da się dobrać, to uszczelki na przód już nie są dostępne od ręki) i przepłukać całą instalację kilkakrotnie denaturatem (miesza się z glikolami, LHM za to z benzyną).
Odkąd używam LHM, hamulce puszczają od razu po zwolnieniu pedału, wszystko działa jak należy.

Jak zacząłem remont to wyczytałem gdzieś na forum że nie może być inny jak tylko LHM i taki zakupiłem. Teraz nie mogę znaleść tamtego tematu i wypowiedzi ale widzę że niektórzy z nas jeżdźą na DOT i jest dobrze.

Dobrze do czasu. Nie zawsze dzieje się to tak szybko. Jak mamy stare uszczelki ”zaimpregnowane” LHM to dłużej pochodzą, ja miałem nowe i szybko je szlag trafił.
Jest jeden płyn który działa i jeden, który jest jak tykająca bomba - po co kombinować? Chciałbyś kiedyś ocknąć się bez hamulców? U mnie pierwsza oczywista, znaczaca utrata hamowania była nagła, w czasie jazdy po mieście i miałem w cholerę szczęścia, że nie zatrzymałem się na samochodzie przede mną.