Widziałem kaczkę 2012

Miałem zaszczyt poznać Tinkersa w Chomiąży 2012...pełne uznanie i szacun dla tego bojownika o wolność Tybetu!
Wjechał swoją Kaczuchą na ośrodek gdzie trwał zlot z takim wyziewem decybeli ze swojej białej, oklejonej pacyfkami Kaki, że ptactwo wodne z pobliskiego akwenu zebrało się do lotu!
Tinkers na podłodze swojej białej bestyji w miejscu nóg przedniego pasażera zamontował...akumulatory od ciężarówki tak aby wzmocnić przekaz swojej rozgłośni . W ogóle w Kaczce wozi wielgachne kolumny które bez kłopotu może wystawić na zieloną trawkę i raczyć w ten sposób melomanów latynoamerykańskimi brzmieniami

Czy ja dobrze kumam., Że to Tinkersa kaczka?

Tinkersa ???
Ależ skąd!
Tinkers ma przecież auto na tyle na chodzie, że ponoć nawet planował ruszyć ”na Anglię” (przynajmniej Broda tak mówił. Ponoć kontaktowali się w tej sprawie)
..Sądziłem, że ”wątek Tinkersa” to było nawiązanie do jakichś wcześniejszych postów w tym temacie.
A fotka, będąca moją zagadką, zrobiona była WCZORAJ ..i przedstawia auto, które (co choćby po chwastach na wjeździe to widać) - dłuuuższy już czas nie opuszczało tego garażu.
...więc ? :)

Myślałem, że Tinkers może robi drugą... ale mam wrażenie, że przeceniasz naszą wiedzę kaczkową, ani kaczka ani garaż niewiele mi przypomina, może komuś?

Ok, przyznaję się, że zagadka była z gatunku ”niemal nierozwiązywalnych”
Prócz mnie i Runcajsa ...to chyba niewielu więcej było w garażu u Bogdana, w Pigży ...

Ale do ”Widziałem kaczkę” - pasuje jak ulał, nie ?

To własnie ta sławna kaczka Bogdana?

Tak, to ona

Jak Boguś był w Murzynowie to miała być już ”prawie gotowa” chyba trochę stanęła... no ale moja też miała...

VII zlot...zabytkowych? - nieważne, dzisiaj rano w Kołobrzegu: