Zapłon elektroniczny |
||
2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › Rozwiązania techniczne... › Zapłon elektroniczny | ||
|
Dodany: 2011-02-09, 19:53:50
W sposób najprostszy z możliwych.
Ostatnio edytowany przez: hurtownia2cv, 2011-02-09 19:55:20
|
|
|
Dodany: 2011-02-09, 20:46:48
|
|
|
Dodany: 2011-02-09, 21:12:52
W mojej kaczce z 87 r jest i światło cofania i przeciwmgłowe z tyłu, tylko zamienione miejscami bo czerwone z prawej, włączane takim wielkim przełącznikiem ”wyciąganym” po lewej od stacyjki a kable jakoś luzem przez bagażnik więc może to samoróbka - nie wiem bo kable porwane i żadne teraz nie działa :)
|
|
|
Dodany: 2011-02-09, 22:58:59
Z tego co widziałem na zlotach to włącznik świateł cofania jest mocowany na pogrzebaczu.
|
|
|
Dodany: 2011-02-10, 00:22:33
Proponuję na temat tego światła cofania zrobić osobny temat.
|
|
|
Dodany: 2011-02-10, 01:25:53
jankiel2cv Mój elektryk to elektronik i elektryk z wyższej półki. jankiel2cv Muszę kiedyś pojechać do normalnego elektryka samochodowego uśmiałem się ![]() jankiel2cv stwierdził,że więcej koło tego grzebania jak to warte i tak to zostało. najwięcej grzebania przy tym, to jest w pępku zastanawiając się w międzyczasie gdzie sobie to pudełeczko zamontować Kupiłem ten mały elektroniczny dodatek do kaczki od kolegi Urala i (to moje subiektywne odczucie) dużo lepiej chodzi po odpaleniu na zimnym silniku, przede wszystkim równiej. Co do spalania, to wynika ono z tak wielu czynników, że się nie wypowiem. jankiel2cv Po co światło cofania w niby starych autach,wg.mnie dołożyć jeszcze halogen p.mgielny i będzie nowocześny kpl.Albo jeszcze lepiej czujniki cofania. Jak to po co? Do cofania. U mnie na ulicy są nowe latarnie a mimo to, jak wjeżdżam nocą w bramę (tyłem, bo tak mi wygodniej wjechać do garażu) to nie widzę nic (a muszę się jeszcze zmieścić między kolumnami podnośnika) i muszę doświetlać sobie światłem stopu. Nie będę zmieniał skrzyni dla jednego czujnika. Jak poczuję potrzebę, to zrobię to najprościej - włącznik on/off, bezpiecznik, trochę przewodu i lampa cofania pod zderzakiem. W końcu obowiązku na to światło nie mam, to nie musi się włączać z każdym cofaniem, może to robić tylko wtedy, kiedy ja tego będę chciał. Na razie mi się nie chce ![]() |
|
|
Dodany: 2011-02-10, 07:55:25
Krociutko. Nie mam czujnika w skrzyni,stad moje pytanie. Swiatlo przydaje sie, bo czasem trzeba cofnac w czarna noc.Myslalem,by umiescic je tak by nie bylo widoczne,nie rzucalo sie w dzien w oczy. W codziennym autku mam zarowke piszczaca, bo raz przewrocilem jedna uparta pania,ktora zaciela sie by wejsc na mnie,cofajacego. Zabezpieczen nigdy nie za duzo. p.s. temat troche jest powiazany z zaplonem, bo tez elektryczny. I oba te rozwiazania naleza do luxusowych, do Kaczki w wersji ”full opas”.
|
|
|
Dodany: 2011-02-10, 08:16:49
Powstał temat świateł cofania pod innym tytułem. Temat ,, światła cofania ,, już istnieje,, trzeba tylko troszkę poszukać.
|
|
|
Dodany: 2011-02-10, 09:06:35
Psia noga. Oczywiscie widzialem ”technike kaczkowa” i rozne problemy, ale nie zauwazylem, ze tych klopsikow jest az cztery strony. Bije sie w pierwsi. Wracam ew. do nalezytego porzadku.I pase sie ciekawostkami jak ges na watrobkke.
|
|
|
Dodany: 2011-02-10, 15:32:34
Zlutowałem sobie układzik wg przepisu Urala, działa ale różnicy nie widzę. Chciałbym zaznaczyć że jeszcze nie regulowałem zapłonu, gaźnika ani luzu na zaworach a samochód stał 3-4 miesiące z paliwem na samym dnie baku na którym go wciąż odpalam i nie wiem ile tak naprawdę ma wody w sobie ;) W każdym razie silnik nie pracuje całkiem zadowalająco niezależnie od zapłonu i będę to jeszcze raz oceniał jak będzie po regulacjach.
|
|
Liczba wyświetleń: 14628
Oglądasz posty
51
- 60
z 63
|
||