Nasze kaczuszki i kaczątka

W świetle dziennym zyskuje dużo więcej,
choć trzeba przyznać że i w nocnym nic mu nie brakuje :)
Ale patrząc na zderzakczki to chyba Kuba ma inne preferencje kolorystyczne ;)

Na sześćdziesiąte urodziny 2CV Norev wypuścił Coffret 60 ans de la 2CV. Limitowana seria 1800 szt. zawiera trzy miniatury w skali 1:43. Jest zielony prototyp przygotowany na Salon Paryski w 1939 roku, szary AZLP z 1960 r. oraz czerwony 2CV z 1970 r. Na zdjęciu zestaw nr 0874/1800.

Dziś wprawdzie nie przypadają urodziny kaczuszki, ani rocznica zakończenia produkcji, ale skromna rocznica tego tematu. Także spoza forum wiem, że zainspirowałem klika osób nie tylko do zbierania modeli. Ale o tym cicho sza. Może dowiemy się tego w stosownym czasie.

My powinniśmy obchodzić dzień kaczuszki. Może wybrać dzień premiery auta?

Serie gazetkowe, choć może nie brzmi to dumnie, są twórcami wielu ciekawych modeli. Wyroby Norev dla Hachette w skali 1:43 już nie raz prezentowałem. Dziś dwa. Ciekawy Citroën 2CV AZLM Malle Bombe 1956 na tle innego pojazdu z epoki, ciężarowego Stara 20 (seria Kultowe Auta PRL-u De Agostini, skala 1:43). Stary te pamiętam świetnie, chociaż raczej malowane na szaro, zupełnie jak 2CV z pierwszych lat produkcji.

Drugi to „zwykły” 2CV Charleston. Choć wydaje się bardziej luksusowy od innych, zwłaszcza jednobarwnych wersji, to jest tak samo ekonomiczny i nie trzeba bać się wizyt na stacjach benzynowych.

Kaczky various;
żółta Renówka oraz lawendowa Miss, przed którą w przyszłości tournee w Lublinie ;)

Ja tam żadnej miski nie widzę ;) Raczej coś ”do miski”. Ale widać - różne zioła palimy :))

Ale oto nadeszła pora, że i ja dołączę do zacnego towarzystwa i... pochwalę się naszymi kaczuszkami

I jeszcze dwie fotki już po rozpakowaniu przez prawowitego właściciela beżowej kaczuszki...

A to wariacja mojego syna pt. Dwie Kaczki i Dwa Ogórki ;))