Rama 2cv |
|||||||||||||
2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › pomoc techniczna › Rama 2cv | |||||||||||||
|
Dodany: 2013-07-30, 20:36:03
Gdzieś znalazłem taki obrazek...
|
![]() |
(rozmiar: 91.26 KB, pobrań: 113) | Pobierz |
---|
A mocowaniu amortyzatorów - to w tym obrazku niewiele.. :)
Przecież to ”tylko” przekrój ”perszingów”
Wybrałem się do garażu zrobić Wam fotki... więcej mnie komarów w tyłek ugryzło niż mam mocowań w kaczce ;)
Oryginalne mocowania:
![]() |
(rozmiar: 536.88 KB, pobrań: 115) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 632.21 KB, pobrań: 113) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 557.8 KB, pobrań: 115) | Pobierz |
Tak jak Kuba pisał - najlepszym rozwiązaniem chyba jest wspawanie tulei i wkręcenie oryginalnych mocowań. Jak ktoś chce to mogę pożyczyć gwintownik do tych tulei. Jest jakiegoś nietypowego wymiaru.
A tu proszę na fotkach mocowania amorów w ramie z Mogilna:
![]() |
(rozmiar: 634.11 KB, pobrań: 121) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 528.26 KB, pobrań: 118) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 611.15 KB, pobrań: 122) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 557.56 KB, pobrań: 125) | Pobierz |
Nie wiem czy mi się tylko wydaje ale ta rama z Mogilna wygląda na bardzo dobrze skrojoną?
Na temat śrub, tulejek, tudzież innych jeszcze rozwiązań, np. kołnierzy w kształcie litery U, rozmawiałem wczoraj z paroma osobami zajmującymi się ogólnie mówiąc ”starymi pojazdami” oraz inżynierią materiałową.
Skoro i tak nie jest to już rama 100% oryginał, to silenie się na wspawywanie tulejek i szukanie oryginalnych szpilek do mocowania amortyzatorów nie jest celowe. Co natomiast jest ważne? Aby śruba była z odpowiedniego materiału, a dokładniej wysokiej klasy wytrzymałościowej: 10,9 lub nawet 12.9. Drugie zadanie to odpowiedniej jakości spaw (długi, głęboki i pewny). Natomiast punkt zaczepu amortyzatora: kilka mm dalej lub bliżej nie ma znaczenia; ważne aby amortyzator pracował w linii (bo ludzie widzieli różne ”przekoszone” konstrukcje, które z samego tego faktu nie mogły spełniać swojej roli).
Jak mi to zrobią to opiszę...
Ja miałem podobną sytuację, w połowie wyprawy ”padł mi” jeden zaczep amortyzatota (w załączeniu zdjęcia).
Ale wszystko się udało :) i trafiłem do zaprzyjaźnionego warsztatu :)
Muszę tylko dadać że przy remoncie kaczki wymieniłem ramę w której śruby mocowania amortyzatorów wyginały się w dół, więc zostały wycięte stare i wspawane śruby wytrzysłościowe.
W warsztacie okazało się jednak że jeden z zaczepów puścił na spawach (został ”przysmarkany”) i nie wytrzymał ekspluatacji w naszych warunkach ;)
Mocowania zostały skontrolowane i wszystko jest już OK :)
![]() |
(rozmiar: 1.32 MB, pobrań: 120) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 1.54 MB, pobrań: 127) | Pobierz |
Mam wrażenie, że składałem już kaczki na wszystkich polskich ramach, również tych z Mogilna.
Generalnie myślę, że nie są złe, ale mają swoje wady.
Najbardziej w..wiły mnie kiedy to okazało się, że trzeba poprawiać tuleje do śrub od poprzecznic zawieszeń, bo za chiny kapitalistyczne otwory w ramie nie chcą się zgodzić z otworami w rurach. (chodzi mi o ”rury” poprzeczne wahaczy orczywiście.)
A nie zdarzało Ci się, że otwory w nadwoziu nie pokrywały się z tymi w ramie?