po malutku zaczynam... |
|||||||
2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › Renowacje Citroenów 2CV › po malutku zaczynam... | |||||||
|
Dodany: 2014-07-03, 10:10:37
Podziwiam i gratuję tak fachowo i z sercem wykonanego Kaczątka! Życzę bezpiecznej jazdy i pięknych krajobrazów! |
||||||
|
Dodany: 2014-07-03, 10:33:27
SERVICEMAN Byłem na stacji diagnostycznej gdzie ustawiają zbieżność komputerowo - w bazie danych był nawet citroen 2cv jednak zasada jest taka że po założeniu takich kosmicznych pajączków na wszystkie koła auto musi być przetoczone pół metra. A tu problem bo przeszkadzają tylne błotniki. Musiałem zrobić to sam lub szukać innego warsztatu jak zawsze wybrałem wariant A. Jutro jadę się przejechać 200 km Super robota ! Wy to macie czas i samozaparcie (SERVICEMAN i herbi) ! Dawaj fotki całości pojazdu w terenie , o jak na razie to tylko garaż i okolice. Do regulacji zbieżności można i pojechać bez tylnych błotników :) |
||||||
|
Dodany: 2014-07-03, 19:18:47
Dziękuję chłopaki - starałem się dobrze bawić przy tym remoncie nie wysilając się zbyt mocno - to było po godzinach.
|
||||||
|
Dodany: 2014-07-03, 19:46:29
Sprawdź regulację dystansu tylnych okładzin, nawet mały luz powoduje różnicę na pedale hamulca (zaczyna się niżej przy pierwszym wciśnięciu, potem ok i dopiero po jakiejś przerwie to samo). Masz pewnie nowe szczęki z tyłu i muszą się dotrzeć, podlegają teraz szybszemu zużyciu.
|
||||||
|
Dodany: 2014-07-03, 20:05:22
Dzięki Saurus. Okładziny mam stare - były jeszcze dobre. Jednak rozbierałem wszystko i mogłem źle wyregulować dystans okładzin w stosunku do bębna - nie pomyślałem o tym. Zmniejszę dystans za pomocą ślimaków regulacyjnych (klucz nr 14) A co z powolnym powrotem pompy?(bo sam pedał wraca normalnie). Czy to też może mieć związek ze słabą sprężyną w tylnych szczękach? Sprawdziłem teraz że wycieków żadnych nie widać a pedał troszeczkę, bardzo powoli, jednostajnie poddaje się pod silnym naporem.
|
||||||
|
Dodany: 2014-07-03, 20:26:02
Jeśli faktycznie tłoczek nie wraca jak należy to coś może być na rzeczy, ale nie są to objawy zaworków. Być może zużycie mechaniczne miękkiego aluminiowego tłoczka pompy i/lub silne zabrudzenie od wycieranego materiału. Bo same luzy na szczękach dają część objawów o których piszesz, ale tłoczki powinny wracać normalnie za sprawą swoich własnych sprężyn. Pompa jest rozbieralna, zestawy uszczelek naprawczych dostępne. Warto do niej zajrzeć i wyczyścić.
|
||||||
|
Dodany: 2014-07-06, 23:16:16
Pokonałem dystans 987 km średnia prędkość 80km/h, średnie spalanie 4,97 l/100km prędkość max 114 km/h - to suche dane z komputerka. Po drodze dwa razy straszna ulewa, która pokazała duże nieszczelności spod klapki. Tylne zawieszenie opuściło się o cztery cm z każdej strony i zaczęło trochę skrzypieć, zniknęło 100 ml oleju (głównie wycieki. Sprzęgło musiałem podciągnąć po 500 km (było nowe) oraz odkręciło się prawe lusterko (na czas dokręcone zanim odpadło).Poza tym nic... nawet przyzwyczaiłem się do hałasu jazdy z otwartym dachem.
Ostatnio edytowany przez: SERVICEMAN, 2014-07-06 23:36:54
|
![]() |
(rozmiar: 1.44 MB, pobrań: 22) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 1.78 MB, pobrań: 21) | Pobierz |
To wygląda dośc jasno. Kiedy osiągniesz spalanie podręcznikowie, rzeu 5,5 do 6 l, wtedy pojedziesz również podręcznikowe 125