Gaźnik

Witam Chłopaki. Czeka mnie wymiana zaworka zwrotnego iglicowego w komorze pływakowej gaźnika. Jakieś rady? jak bezboleśnie przeprowadzić ten zabieg?

I się stało się. Dziś z noworocznym zapałem podniosłem maskę Kaczulki i przy gorącej herbatce odkręciłem gaźnik. Co mnie zaciekawiło i jednocześnie zaniepokoiło to brak uszczelki pomiędzy gaźnikiem a kolektorem. Podejrzewam, że to jest właśnie przyczyna drobnych wycieków paliwa przy uruchomianiu silnika, a nie jak wcześniej sądziłem zaburzenie pracy zaworka zwrotnego z iglicą.
I tutaj pytanie do Was...gdzie mogę zakupić taką uszczelkę? czy też komplet uszczelek do Solexa z 1985 r. W ogóle jest takie cóś do dostania?
Jakieś rady Chłopaki? Sprawa dość pilna

w tym temacie była sprawa uszczelki poruszana:
http://2cvclub.frix.pl/temat/128979/rozpaczliwe-wolanie-o-pomoc-kaczka-gasnie-na-wolnych-obrotach/2
można zrobić sobie taką samemu, zajrzyj tam

White Duck DZIĘKUJĘ!!!
ps. a mamy tutaj na forum schemat budowy gaźnika dwugardzielowego? Ciekawe czy jak zastosuję grubość uszczelki 0,5 cm to starczy?

http://www.2cv-shop.pl/tech/gaznik-26-35-csic-i-scic.jpg

Dziękuję!!!

Fougasse , Kolego, Z tymi uszczelkami jest tak. Pomiedzy gaznikiem, a kolektorem jest gruba / ok. 2cm/ przekladka izolacyjna, tak jak w Kaszlaku. I tak jak w w 126py, powinny tez byc tekturowe uszczelki pomiedzy kolektorem, a izolatorem i pomiedzy izolatorem, a gaznikiem, bo izolator jest dosc twardy, a metalowe powierzchnie nie docierane. Wystarczy preszpan ok. 0,5 - 1,0 mm.

Ta przekładka ma co najwyżej 1 cm. Pomyśl, czy nie dorobić jej z drobnoziarnistego, prasowanego korka (takie gotowe równe płyty) jeśli brakuje Ci pomysłów.

Saurus i Rusikon dzięki. Czyli okazuje się, że braknie mi izolatora oraz dwóch podkładek. Ciekawe czy jedna podkładka bez izolatora starczy? Sorrki, że tak truję z tym gaźnikiem ale chcę podejść do sprawy z serduchem!

Kolego. W zasadzie powinno byc wszystko co przewidzial konstruktor. Ta przekladka izolacyjna, wykonana z bakelitu, ma izolowac cieplnie gaznik od rozgrzanego kolektora. Byc moze tez podniesienie gaznika /o min. 1cm tej przekladki/ tez ma jakis wplyw na prace. Kiedy zas rozgrzeje sie gaznik, zaczyna intensywnie parowac benzynka tworzac korki powietrzne, ktore wypychaja paliwko w strone zbiornika. Moze to powodowac nierowna prace i trudny rozruch rozgrzanego silnika. Moze, ale nie musi. Te dwie uszczeleczki preszpanowe maja tylko uszczelnic /twardy/ izolator z obydwu jego stron.A to by silniczek nie ssal falszywego powietrza i chodzil jak zegareczek. Tak wiec teoretycznie wystarczyla by jedna, ale grubawa ,ale i odrobine elastyczna , ale i odporna na nadupal przekladka. A moze z kilku warstw grubszego preszpanu? Bardzo latwo jest takie wyciac nozyczkami, jak Ksiezakow wycinanki. Otwory na sruby wybijesz sobie inna sruba, ktora ma ostrawe krawedzie. Bywaja takie.