Silnik po 12-letnim leżakowaniu |
|||||||||||||||||||||||||
2cvclub › TECHNIKA KACZKOWA › Renowacje Citroenów 2CV › Silnik po 12-letnim leżakowaniu | |||||||||||||||||||||||||
|
Dodany: 2012-03-11, 21:59:23
Jutro odpalamy.
|
![]() |
(rozmiar: 161.83 KB, pobrań: 73) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 236.26 KB, pobrań: 53) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 134.55 KB, pobrań: 58) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 112.83 KB, pobrań: 65) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 190.95 KB, pobrań: 54) | Pobierz |
Półsyntetyk 10W40. Tymczasem:
Pięknie :) Normalnie pięknie...
Szkoda że nie pokazaliście pierwszego odpalania.
A co Panowie powiedza na toto;
http://autos.demotores.cl/dm-2036767-citroen-ax-otra-version-1972-20000km
Piękny silniczek. Widać ogrom pracy. Jak widzę Wasze dzieło to tak sobie myślę, że nowe, fabryczne silniki do Kaczuch nie miałyby startu do Waszego. A tak na marginesie dodam, że uwielbiam ten chopperowy odgłos naszych silników. Jak najbardziej brzmi RASOWO! Z podziwem pozdrawiam. Fugas
Przyszedł czas na skrzynię. Oprócz kosmetyki dostała nowe łożyska dyferencjału (które padły prawdopodobnie dlatego, że były zbyt ściśnięte nadmiarem podkładek regulacyjnych, bo reszta skrzyni jest ”nówka sztuka” a wszelkie luzy są mniejsze niż w mojej własnej).
![]() |
(rozmiar: 378.92 KB, pobrań: 49) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 451.38 KB, pobrań: 59) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 377.43 KB, pobrań: 42) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 192.22 KB, pobrań: 49) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 342.99 KB, pobrań: 49) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 152.18 KB, pobrań: 43) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 315.67 KB, pobrań: 47) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 195.01 KB, pobrań: 62) | Pobierz |
ooooo kurde, wielki szacunek :)
złożenie skrzyni nie jest takie proste i do tego tak pięknie wygląda......
Jeszcze tylko ostatnie detale i silnik trafia na sprzedaż.
Nigdy bym nie pomyślał że tyle czasu można się męczyć z zaciskami hamulców. Były zapieczone na sucho, po podłączeniu do pompy hamulca dały się wypchnąć jedynie do pierwszej uszczelki, potem mimo tego że już sporo wystawały za nic nie dawały się ruszyć. Trzeba było zrobić w tłoczkach nacięcia i METROWYM kątownikiem wsadzonym w taką szczelinę rozruszać tłoczki w zaciskach, masakara...
Na szczęście po 20 zł/sztuka udało się kupić tłoczki 42mm do Forda Transita w całości z nierdzewki (oryginalne były z aluminium i dlatego nie udało się ich uwolnić np. przez podgrzanie, bo rozszerzały się od ciepła tak samo jak korpus). Tłoczki od Transita wymagają dwóch zmian (warto wiedzieć bo są dużo tańsze niż kaczkowe):
-skrócenia do 27 mm
-zaokrąglenia denka od zewnątrz promieniem 1,5-2 mm, te które kupiliśmy miały prawie że ostrą krawędź i przy próbie włożenia ”zaciągały” uszczelkę i nie dało się złożyć zacisków
Te czynności to dla tokarza jakiś kwadrans roboty i parę złotych.
Warto znaleźć tłoczki z nierdzewki, bo naruszenie warstwy chromu skutkuje tym że stal bez powłoki w sąsiedztwie chromu szybko koroduje i takie przeróbki nie są już tak łatwe.
![]() |
(rozmiar: 286.71 KB, pobrań: 45) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 377.98 KB, pobrań: 45) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 238.19 KB, pobrań: 43) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 177.88 KB, pobrań: 59) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 242.08 KB, pobrań: 56) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 397.47 KB, pobrań: 64) | Pobierz |