Widziałem szczecińską Kaczkę...a raczej dwie:) |
|||||||||||||||||||||||||
2cvclub › 2CV FILMY - FOTKI - GA... › Widziałem Kaczkę › Widziałem szczecińską Kaczkę | |||||||||||||||||||||||||
|
Dodany: 2011-12-01, 21:27:42
White Duck 100% racji! Uważam, że wielu ludziom którzy pragną odbudować ”zabytek” brakuje wyobraźni i cierpliwości. Najgorsza jest też jedna z naszych narodowych cech, tj. tzw. pies ogrodnika. Sam nie zrobię i innym nie dam/nie sprzedam ( łódzka Kaczucha z osiedla ). Szkoda tylko, że jak w przypadku powyżej ta piękna Charlestonka nie trafiła wcześniej w ręce które leczą. W sumie jej właściciel to miły pan, miał dobre chęci ale czegoś zabrakło. Szkoda, że choć nie jest nakryta jakąś plandeką. Według właściciela, Kaczuszką jeździł po Szczecinie i to dobrych kilka lat.
Ostatnio edytowany przez: Fougasse, 2011-12-01 21:32:05
|
||||||||||||||||||||||||
|
Dodany: 2011-12-01, 21:41:17
Oczywiście są wśród nas niespełnieni marzyciele. Fakt, że jesteśmy tu na forum mówi ponadto, trochę o naszej silnej woli. My daliśmy radę.
|
![]() |
(rozmiar: 808.26 KB, pobrań: 77) | Pobierz |
---|
A co to za niebieskie cudeńko? Ta bordowa Charlestonka ma takie same klosze lamp jak Twoje.
Te klosze są od Ursusa :)
A kaczka jest ze mną od pierwszej klasy liceum, czyli już 17 lat.
Z czego jeździła 9 lat. Zresztą też z przerwami.
A że cudeńko, to fakt, bo to 1966 r. silnik 425 i 6 volt.
Obecnie poza pasem tylnym i światłami w 99% oryginale.
No i wierzę, podobnie jak pan od Charlestonki, że jeszcze ją zrobię, ale co roku okazuje się, że ”jeszcze nie w tym roku”
A oto jej wnętrze, silnik
oraz archiwalna fotka z najlepszych lat.
![]() |
(rozmiar: 2.8 MB, pobrań: 74) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 760.14 KB, pobrań: 65) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 836.74 KB, pobrań: 77) | Pobierz |
Każdy z nas ma te swoje jedynne Maleństwo. Czyli rozumiem, że Twoja Blue Lady to najstarsza CVka w klubie. 1966 r...hmmm wojna w Wietnamie, Dzieci Kwiaty w natarciu, Elvis i Beatlesi na szczycie, 1000 lecie Państwa Polskiego, 1966 to naprawdę zacny rocznik
Nie jest najstarsza.
Kurołap Jarka Sota jest z 1959.
No i jest jeszcze kilka kaczek bliźniaczek mojej (większość tej serii co to przyjechała do polski w 1967 r. miała roczniki 1967)
No i jest mój kurołap, który cholera wie jaki mu rocznik liczyć.
Ma w prawdzie papiery z 1949 r. (co jest dla mnie prawie niewytłumaczalne, pierwsza rejestracja w Polsce Listopad 1949)
ale pochodzi z 1958 r. (Ktoś zrobił przekładkę jeszcze w latach 60)
Więc z oryginału został właściwie tylko rocznik.
Niestety zrobienie auta ”na oryginał” wedle specyfikacji 1949 przekracza moje możliwości.
Na zlocie światowym w Czechach, na kramie, widziałem parę drzwi z tamtych lat (jeszcze spawane a nie bite na prasie), ale byłby zjedzone prawie do 1/3 wysokości i kosztowały po 200 euro za sztukę.
Okiej to teraz wiem gdzie zimują babcie Dobrej nocy chłopaki! Jutro piątek
Ostatnio pisałem, że u mnie jakoś mało tych kaczuch pozostało ale...no właśnie! Niespodzianka! Pojawił się dziś u mnie pod blokiem wspaniały BL 11 z 1954 r. należący do Fantomasiaka ”Majka” Kulpy. Samochodzik cacuszko! Pogadaliśmy, kawkę wypiliśmy i całkiem cytrynowo nam się zrobiło, zresztą zobaczcie sami
ps.1. forum znów porozrzucało fotki i nie są w kolejności.
ps.2. zgadnijcie co za biedroneczkę mam na łapce?, zdjęcie nr 7
![]() |
(rozmiar: 1.04 MB, pobrań: 62) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 1.14 MB, pobrań: 57) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 1.59 MB, pobrań: 56) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 1.52 MB, pobrań: 61) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 1.4 MB, pobrań: 63) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 1.44 MB, pobrań: 60) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 1.68 MB, pobrań: 63) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 1.55 MB, pobrań: 65) | Pobierz |
To nakrętka na wentyl
BL super, choć dla mnie kolor czarny dodał by mu elegancji.