Opony dla 2cv

Wiem,wiem,nie o to mi chodziło.po prostu wydawało mi sie,ze przy tak niskiej mocy,każde dodatkowe obciążenie jest wyczuwalne,a zwiekszenie srednicy koła jest własnie takim dodatkowym obciążeniem.
Poza tym ,nie mam juz 20 lat i demonem prędkości nie jestem,nawet jadąc moim Fiatem x1/9 nie przekraczam 100.
A tak na serio,to Kaczuszke robię na prezent dla mojej żony i ja beda nia jeżdził tylko jako pasażer,albo wtedy kiedy mi pozwoli , a koleżanka Małżonka ma ”ciężką” stopę, oj ,oj. .
Naoglądała sie tych filmów o żandarmach i uważa ,ze ”kaczuszka” to sportowe auto .

To do każdej pary bucików musisz dokupić balonik z helem
Pozdrowienia dla małżonki

raff2,trafiłeś w dziesiątke,to tak jak kupowanie rocznemu dziecku pod choinkę kolejkę,albo samochodzik zdalnie sterowany,tak było za moich młodzieńczych lat,teraz prawdopodobnie priorytety są inne,ale motywy działania takie same
Tylko jest jeden problem,moją Żonka bardzo lubi prowadzić samochody.

W sobotę byłem na X Paradzie Pojazdów Zabytkowych w Bytomiu.
Spotkałem tam sympatyczna parę młodych ludzi którzy przyjechali ładna 2CV-ka.
Zainspirowany dyskusja na temat opon do 2CV,nie omieszkałem zerknąć jakież to opony miała wspomniana kaczuszka.Szkoda ,ze nie zrobiłem zbliżenia tych kół,bo były na nich opony 135/70 i muszę Wam powiedzieć,ze trochę dziwnie to wyglądało,profil opony zdecydowanie wydał mi się za niski,przekonało mnie to do końca,aby założyć opony 135/80-zdecydowanie

Dziwnie to wyglądały moje stare 145/65