Modelarstwo...czyli modele Kaczuch jeszcze nie złożone;) |
||||||||||||||||
2cvclub › 2CV FILMY - FOTKI - GA... › Nasze ”kaczki” › Modelarstwo | ||||||||||||||||
|
Dodany: 2013-03-23, 18:17:10
Jak na tę cenę trochę niewygodny. Szczególnie trudno się z niego wysiada.
|
![]() |
(rozmiar: 157.54 KB, pobrań: 74) | Pobierz |
---|
![]() |
(rozmiar: 124.38 KB, pobrań: 66) | Pobierz |
---|
Moze to ma maly zwiazek z 2CV, darujcie, ale dedykuje ten dokumentalny filmik Noelowi i mlodziezy starszej - do grona wspomnien.
http://inprl.pl/relikt/4986/?utm_source=Facebook&utm_medium=fanpage&utm_campaign=BornInThePRL
ew. :
O,to, to. Wlasnie, wlasnie. Tak tez pomyslalem i sie rozgrzeszylem.
Osmieliles mnie Noelu. Dorzuce wiec autko, ktorym jezdzilem kilka lat po daniu dyla za Wielka Wode w samej koncowce PRL-u. To Ford Maverick, modelik od AMT. Kiepsko wyszlo mi malowanie /tym razem/ sprejem, bo uszedl mi troche gaz zanim zabralem sie do skladania, a kolor podebralem jak oryginalny.
![]() |
(rozmiar: 896.69 KB, pobrań: 71) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 824.97 KB, pobrań: 60) | Pobierz |
O! To zaszpanowałeś! Tam nie oczywiście. Tu tak. Takie samochody w Polsce zwracały uwagę. Ta anegdotka może młodym uświadomić, co znaczył wówczas samochód made in USA.
W Lublinie w 1980 roku pojawiła się taksówka Chevrolet Caprice z 1968 roku. Amerykański krążownik szos. Samochód wyglądał jak nowy, bo przez 10 lat stał w stodole gdzieś pod Rzeszowem . Oczywiście oryginalny silnik zaraz po zakupie zastąpiony został Dieslem od Peugeota 504, a później od Mercedesa. Którejś letniej nocy, a właściwie bardziej na ranem, koło godziny czwartej, do taksówki tej wsiadł pod dworcem PKP pasażer. Był zachwycony. Zamówił kurs na Kalinowszczyznę. Na miejscu poprosił kierowcę o to by poczekał kilka minut, bo chciał pokazać żonie samochód. Wyobrażacie sobie minę żony zbudzonej o 4. nad ranem i zmuszonej do zejścia w szlafroku przed blok! Już macie ten obraz w wyobraźni? Tak to właśnie wyglądało. Chmura gradowa! Ale gdy tylko dojrzała Chevroleta na jej twarzy pojawił się radosny uśmiech. Obejrzała auto, posiedziała w nim chwilę i cała szczęśliwa wróciła z mężem na górę.
Maverick kojarzy mi się z jakimś filmem fabularnym. Hmm…
Przyszedł maj. Czas na majówkę... Zabrałem rodzinę i żonę do dżungli, spotkaliśmy niemiecką ekspedycję.
![]() |
(rozmiar: 195.23 KB, pobrań: 64) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 186.09 KB, pobrań: 65) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 213.73 KB, pobrań: 64) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 158.8 KB, pobrań: 57) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 164.75 KB, pobrań: 57) | Pobierz |