Modelarstwo

...czyli modele Kaczuch jeszcze nie złożone;)
2cvclub2CV FILMY - FOTKI - GA... Nasze ”kaczki”Modelarstwo
 
offline sindbad1947
użytkownik
T:52 P:710
Dodany: 2013-03-08, 14:57:26

usmiech Oranżady w proszku się wam zachciewa a zróbcie sobie wodę sodową, soda+ocet+ woda= woda sodowa. usmiech

 
offline Noel
użytkownik
T:203 P:2338
Dodany: 2013-03-08, 15:54:12

sindbad1947
usmiech Oranżady w proszku się wam zachciewa a zróbcie sobie wodę sodową, soda+ocet+ woda= woda sodowa. usmiech

smiech smiech smiech


 
offline rosikon
użytkownik
T:68 P:672
Dodany: 2013-03-08, 16:46:20

Rzeczywiscie,kiedys i ja wyrabialem taka wode. Jednak lepsza byla bezbarwna oranzada ,Biala Perla zamykana ceramicznym korkiem z czerwona gumka. I zeby wrocic do tematu zasadniczego. Poprosze dzis by mi moja pamiatka slubna zrobila sloik smalcu ze skwareczkami, a ja w tym czasie skrobne cos ”w temacie” moto.

 
offline Fougasse
użytkownik
T:35 P:566
Dodany: 2013-03-08, 20:20:59

smiech pomocy Prawdę mówiąc już się troszkę pogubiłem w tych wspominkach...i chyba założę nowy temat ”Modelarstwo i wspomnienia”.
Eghhh taki urok naszego forum smiech oczko

 
offline rosikon
użytkownik
T:68 P:672
Dodany: 2013-03-08, 23:25:54

No to na dzis z francuzczyzny: Renault R-8 Gordini. I przysiegam, ze jeszcze nigdy nie zjadlem zaby.

Ostatnio edytowany przez: rosikon, 2013-03-08 23:27:12
spinaczZałączniki
IMG_0017.jpg IMG_0017.jpg (rozmiar: 928.18 KB, pobrań: 34) Pobierz
IMG_0018.jpg IMG_0018.jpg (rozmiar: 919.47 KB, pobrań: 26) Pobierz
IMG_0020.jpg IMG_0020.jpg (rozmiar: 924.98 KB, pobrań: 25) Pobierz
IMG_0022.jpg IMG_0022.jpg (rozmiar: 881.72 KB, pobrań: 18) Pobierz
IMG_0026.jpg IMG_0026.jpg (rozmiar: 708.11 KB, pobrań: 30) Pobierz
 
offline Noel
użytkownik
T:203 P:2338
Dodany: 2013-03-09, 12:01:45

R-8 to piękne auto. Mam dwa modele z tamtych lat, jeden współczesny. Nasteępnym razem pokarzę je. A na zdjęciu metalowa Warszawa, z tych o jakich pisałem.

W dzieciństwie jadłem ślimaki z puszki. Nie wiem jak znalazły się w naszym domu. Żabie udka są teraz dostępne w restauracjach. Bardzo delikatne w smaku. Jeździć kaczuszką i nie spróbować? Hmm...


P3097918.JPG
Plik: P3097918.JPG

spinaczZałączniki
P3097918.JPG P3097918.JPG (rozmiar: 107.19 KB, pobrań: 28) Pobierz
 
offline Noel
użytkownik
T:203 P:2338
Dodany: 2013-03-09, 13:27:20

Kremowe R 8 z hiszpańskiej firmy EKO (skala 1:88) oraz czerwone z francuskiej firmy Norev z serii Les micro miniatures de Norev (skala 1:86). Oba pretendujące do skali H0. Oba bardzo wiekowe, pochodzą z lat 60. i 70. Prezentują się na masce niebyt starego modelu Solido w skali 1:18.
Zdobycie zachodnich modeli w tamtych czasach było trudne. Tata dostał czerwone Renault od kolegi, który był we Francji. Był to breloczek. Dlatego model w tylnej klapie ma maleńką dziurkę. Drugi model zdobyłem niedawno w ciężkich bojach na internetowej aukcji.

P3097923.JPG
Plik: P3097923.JPG

spinaczZałączniki
P3097923.JPG P3097923.JPG (rozmiar: 175.75 KB, pobrań: 31) Pobierz
 
offline rosikon
użytkownik
T:68 P:672
Dodany: 2013-03-09, 23:43:28

Noelu,ile Ty masz tych skarbow? Ja serwuje jeden modelik, a Ty na to az trzy... Czy ta warszawianka byla zaatakowana napalmem? Moze jej potrzeba kremu wygladzajacego z racji wieku? Bidulka.
Zab jeszcze nie probowalem, bo ciagle mam przed oczami rysunek, ktory gdzies widzialem. Oto z zaplecza knajpki serwujacej zabie udka, wyjezdzaly zabki na wozkach inwalidzkich, a niektore kustykaly o kulach...
Za to,tez z racji, ze mam ziecia Hiszpana, objadamy sie roznistymi slimakami.Nie sa zle. Musze tez przyznac, ze i ja jadlem w mlodosci ten slynny szczaw, mirabelki i ulegalki, nie zas ”sliwki ulegalki” jak wygrzmial publicznie profesor Stefan N. I nie jedlismy, przynajmniej ja, tych kwasow z glodu, tylko dla zabawy, dla jaj. Dla popisania sie przed dziewczynami.
To moje pomaranczowe R-8 /powyzej/ z cala pewnoscia pochodzi od Hellera.Odnalazlem w necie jego pudelko,malowane akwarelkami. Jest oczywiscie, tak jak wszystkie moje modele, w skali 1:24. Wszystkie inne,w innej skali porozdawalem.Za duzo bylo tego bigosu.
Dzis serwuje holownik Peterbilt Wrecker /amt/, - z f-my amerykanskiej AMT. I nie zycze nikomu korzystania z uslug holownikow.

Ostatnio edytowany przez: rosikon, 2013-03-10 09:24:19
spinaczZałączniki
IMG_0021.jpg IMG_0021.jpg (rozmiar: 880.31 KB, pobrań: 37) Pobierz
IMG_0019.jpg IMG_0019.jpg (rozmiar: 920.33 KB, pobrań: 45) Pobierz
IMG_0018.jpg IMG_0018.jpg (rozmiar: 950.7 KB, pobrań: 34) Pobierz
IMG_0027.jpg IMG_0027.jpg (rozmiar: 998.11 KB, pobrań: 30) Pobierz
IMG_0029.jpg IMG_0029.jpg (rozmiar: 1012.98 KB, pobrań: 20) Pobierz
IMG_0024.jpg IMG_0024.jpg (rozmiar: 862.58 KB, pobrań: 18) Pobierz
 
offline sindbad1947
użytkownik
T:52 P:710
Dodany: 2013-03-10, 00:42:35

Zazdroszczę wam tych modeli bo moje samoloty które kleiłem w latach 60 tych dawno przepadły a jako stały bywalec Składnicy miałem sporo.

 
offline Noel
użytkownik
T:203 P:2338
Dodany: 2013-03-10, 10:14:26

rosikon
Noelu,ile Ty masz tych skarbow? Ja serwuje jeden modelik, a Ty na to az trzy...

Nie liczę. Policzyłem tylko kolekcję kaczuszek. Zrobiłem to na prośbę pewnego największego i najbardziej kompetentnego zbieracza w kraju.
rosikon
Czy ta warszawianka byla zaatakowana napalmem? Moze jej potrzeba kremu wygladzajacego z racji wieku? Bidulka.

Pewnie niejedno przeszła. To zdobycz z aukcji internetowej. Nie mogłem sobie odmówić. Nie zamierzam jej odnawiać.
rosikon
Za to,tez z racji, ze mam ziecia Hiszpana…

O! Teraz sobie przypominam ten wątek z rajdu. Wspominałeś jak zdobyłeś Condesę.
rosikon
…objadamy sie roznistymi slimakami.Nie sa zle. Musze tez przyznac, ze i ja jadlem w mlodosci ten slynny szczaw, mirabelki i ulegalki, nie zas ”sliwki ulegalki” jak wygrzmial publicznie profesor Stefan N. I nie jedlismy, przynajmniej ja, tych kwasow z glodu, tylko dla zabawy, dla jaj. Dla popisania sie przed dziewczynami.

A papier i kreda? Czego to się nie jadło by zaimponować, jak piszesz, dziewczynom.
rosikon
To moje pomaranczowe R-8.

Piękne jest. Holownik też. Czy to wnuk się nim tak pięknie opiekuje?
sindbad1947
Zazdroszczę wam tych modeli bo moje samoloty które kleiłem w latach 60 tych dawno przepadły a jako stały bywalec Składnicy miałem sporo.

Sindbadzie1947. Ileż ja żałuję zepsutych zabawek, zniszczonych i zaginionych modeli, wycinków z prasy. Ale tak jak wcześniej pisałem, to wszystko jest w nas. Nie tylko we wspomnieniach. To kształtowało nasze charaktery i osobowość, pomaga nam teraz ciekawymi życia, aktywnymi, otwartymi. Mam wrażenie, że łatwiej się z nami żyje tym, którzy są wokół nas.



Liczba wyświetleń: 10328
Oglądasz posty 61 - 70 z 116
 
Nazwa forum:
2cvclub
Opis forum:
Międzyklubowe Forum Miłośników Samochodu Citroen 2CV w Polsce
Kategoria forum: Motoryzacja
Liczba użytkowników: 133
Odwiedzin dziś (łącznie): 54 (441031)
Postów: 21183 / Tematów: 1899
Pliki załączone w tym temacie:
 
Najaktywniejszy użytkownik:
Tematów: 162 / Postów: 2184
Ostatnio aktywne tematy:
(2014-11-16, 17:36)
(2014-11-16, 17:34)
(2014-11-06, 13:09)
Użytkownicy forum
Administracja forum: Brak uprawnień
Użytkownicy forum: Brak uprawnień