Moje tragiczne przygody z kaczka

2cvclubTECHNIKA KACZKOWA pomoc technicznaMoje tragiczne przygody z kaczka
 
offline rosikon
użytkownik
T:68 P:672
Dodany: 2011-01-31, 11:48:58

Oto wkurzalo mnie,ze po kilku dniach postoju musialem krecic rozrusznikiem kilka ladnych,dlugich razy. Nie lubie tego, bo kiedys w dizlowej Renowce spalilem zima rozrusznik,a nie lubie utrzymywac ,o ile nie musze, producentow czesci zapasowych,zwlaszcza w firmowych pudelkach,ktore to podnosza cene czesci 2-3 razy.Podejrzewalem, ze to wina zaworka w pompie.Juz nawet przed jej wymontowaniem zasiegnelem jezyka czy produkuje sie jeszcze reparaturki-membrany i plyteczki zaworkow ze sprezynkami. Doznalem szoku, bo moja pompa byla nierozbieralna,zaprasowana jak ruska, pancerna konserwa. c.d.n.

 
offline rosikon
użytkownik
T:68 P:672
Dodany: 2011-01-31, 13:17:59

Trudno,przypomnialem sobie, ze w Samarze stosuja zaworek zwrotny na przewodzie paliwowym. Kupilem taki przy Chlodnej. Przy sprzedawcy,na szczescie, dmuchnalem w oba krocce. Powietrz plynelo bez oporu w obie strony. Gosciu zapewnial mnie, ze plyn bedzie plynal tylko w jedna. Guzik,zawor jak zwykla rurka. Na szczescie oddal mi kase /13pln/.Glupio mi bylo ograbiac go z kasy, ktora juz wlozyl byl do szuflady. Wzialem wiec filterek /przezroczysty/paliwa, bo takiego nie bylo w moim ”wozie”. Przy okazji demontazu pompy postanowilem wymontowac,przeczyscic i wyregulowac gaznik. Okazalo sie,ze dostepu do jednej sruby, poza wzrokowym, praktycznie nie ma. Ktos ja nawet dokrecal meslem,bo miala rany. Probowalem wygiac oczkowa trzynastke. Dosc czesto same mi sie wyginaly,zwlaszcza te z chinskich kompletow. Ta byla jakas dziwna, bo natychmiast mi pekla. Kumpel pospawal i gaznik mialem w rece. Okazalo sie, ze brakowalo dwoch tekturowych uszczelek,byl tylko izolator.Zrobilem uszczelki,rowniez do pompy,bo tez byl tylko goly izolator-dystans.A, przed zamontowaniem pompy dmuchnalem w oba krocce. W ssacym cos skrzeczalo i powietrze szlo. W ”wydechowym” bylo szczelnie. Zaczalem skladac ”uklad paliwowy”- ulepszony,poprawiony. c.d.n.

 
offline arekban
administrator
T:68 P:1256
Dodany: 2011-02-01, 18:07:35

no i .. co dalej ?
czytamy ale czekamy na ciąg dalszy....

 
offline azka83
użytkownik
T:27 P:488
Dodany: 2011-02-01, 20:50:52

Wcinam się:
http://img823.imageshack.us/img823/1594/img0311copyk.jpg

 
offline rosikon
użytkownik
T:68 P:672
Dodany: 2011-02-02, 09:09:50

[i]...jesli ”czytamy”, to piszemy. Musze dodac, ze jestem jeszcze w wieku produkcyjnym i ,niestety, musze w przerwach miedzy mailami popracowac. Ad rem. Gazniczek oczyszzczony i wyregulowany.Stary gumowy przewod pociety na kawalki i wstawiony ruski,z innego sklepu-dzialajacy zaworek i filterek i na kazdym kroccu elegancki cybancik. Bo guma stara i twarda, a po tej stronie pompy jest jakies tam cisnienie. Naszarpalem sie troche by nadziac zdrewnialy szlauch gumowy na rurke ssaca. Robilem to nie na kanale. Glowy nie da sie wlozyc,mam za duza. Reke jakos wcisnalem. I na macanego wdzialem. Troche bez przekonania,bo wsunal sie lekko,to i prawdopodobnie zsunie sie tak samo lekko. Dobra. Wykrecilem swiece i krece korba,bo aku zdechl. Krece i krece, a w filterku nic sie nie pojawia. Ki diabe. Zalalem caly system benzynka, jak abisynke, dalej nic. Po calym/ prawie/ dniu zmagan , czterech piwach i paczce ruskich bez akcyzy, wyjalem pompe. Sprawdzam, nie dziala. Musialem ja dobic tym sprawdzajacym dmuchnieciem.To nie z tej ziemi.Juz wczesniej miewalem dziwaczne przygody z autkami,ale inne.C.d.n.

 
offline rosikon
użytkownik
T:68 P:672
Dodany: 2011-02-02, 09:43:20

...jedziem dalej. Zanim doszedlem, ze sam sobie schrzanilem pompe to:
bylem pewien, a nawet wiecej niz pewien, ze pompa nie pompuje z powodu dodania dwoch uszczelek. Niby tylko ok. 1mm, ale... Wyjalem jedna, bo wlasciwie one tylko uszczelniaja male nadcisnienie w skrzyni korbowej, niby moze ich nie byc. Nic nie pomoglo. Wyjalem wiec druga uszczelke,bo mogla tez skrocic popychacz. Dalej nic. Tu doszedlem, ze zdechla pompa. Trudno,trzeba bedzie znow wyskoczyc z kasy. Obdzwonilem wszystkie znane hurtownie,sklepy i serwisy - klops. Na koniec tknelo mnie kiedys przeczytane na tym forum o sklepiku 2cv. Dryndnalem do Zloeka. Wieczorem poznalem calkiem sympatycznego goscia -Lukasza i wrocilem do ”bazy” z elegancka,rozbieralna pompa,a lzejszy o tylko paredziesiat zlociszy.Ale jednak zadowolony. C.d.n.

 
offline rosikon
użytkownik
T:68 P:672
Dodany: 2011-02-02, 14:05:01

Poskladalem wszystko do kupy. Chcialem pokrecic korba,a tu kiszka, nic. Zapomnialem wyjac wiertla 5,5 z kola zamachowego po regulacji stykow. Krece i nareszczie paliwko wpsikuje sie do filterka/umieszczonego poziomo/. Psiknelo tak ze cztery razy i klops. Filterek jest w ksztalcie walczyka o sporej srednicy. Krocce w osi. Paliwka ledwo na dnie ze dwa,trzy mm. Ki diabel? Dlaczego przestalo sie pompowac i przybywac w filtrze? Zakrecilem zdrowo kilka obrotow i silniczek zagdakal.Dziwne, bo do wylotu benzynki z filtra brakowalo z jeden centymetr. Coz,pewnie cud. A, intryguje mnie dlaczego nie ma przelewu z gaznika, tak jak np. w Kaszlaku? Dlaczego cisnienie z pompy nie rozerwie gaznika,czy innych elementow? Ktokolwiek wie cokolwiek na ten temat?

 
offline arekban
administrator
T:68 P:1256
Dodany: 2011-02-02, 14:10:56

rosikon
A, intryguje mnie dlaczego nie ma przelewu z gaznika, tak jak np. w Kaszlaku? Dlaczego cisnienie z pompy nie rozerwie gaznika,czy innych elementow? Ktokolwiek wie cokolwiek na ten temat?


Hehe ja nie mam bladego pojęcia... ale wiem, żę to technika Citroena która lubi być inna. :) Co nie oznacza, że zła...

 
offline hurtownia2cv
użytkownik
T:135 P:1179
Dodany: 2011-02-02, 14:21:03

rosikon
Coz,pewnie cud.

Kaczkowych cudów - jest cała masa. Każdy z nas - zapewno doświadczył na sobie (i na swoim aucie) przynajmniej jednego.
...może nawet warto by było założyć wątek o takim właśnie tytule...?.. usmiech
rosikon
Coz,pewnie cud. A, intryguje mnie dlaczego nie ma przelewu z gaznika, tak jak np. w Kaszlaku? Dlaczego cisnienie z pompy nie rozerwie gaznika,czy innych elementow? Ktokolwiek wie cokolwiek na ten temat?

Hmm....
Faktycznie, zadałeś pytanie w sprawie niby tak oczywistej, że...że nigdy wcześniej nie przyszło mi to do głowy.
...czyżbyś właśnie odkrył przyczynę Wiecznie Wilgotnych Gaźników :-p oraz ”podwyższonego zużycia paliwa” ?

A porównanie z Kaszlakiem - jak najbardziej na miejscu!!
Słyszałem o próbach zastąpienia kaczkowej pompki paliwa - kaszlakową właśnie.
Ponoć nawet udanych.

Tak, czy siak - snuj dalej swą opowieść, snuj! :-)
Robisz to bardzo interesująco!
Choćby ilość wyświetleń tematu - o tym wskazuje!
I przyjmijmy założenie, że dlatego nikt nie przerywa Ci w opowieści, żeby...nie przerywać :)
Bo grzeczność tak nakazuje ;-)

 
offline 2cvclub
administrator
T:162 P:2184
Dodany: 2011-02-02, 15:08:53

Pod gaźnikiem jest w kolektorze dziura spustowa odprowadzająca nadmiar paliwa prosto na korpus. Taki najprostrzy powrót.
Ułatwia to obserwacje zjawiska ”zalania silnika” - tu dosłownie

Ostatnio edytowany przez: 2cvclub, 2011-02-02 15:09:44
Liczba wyświetleń: 7979
Oglądasz posty 1-10 z 76
 
Nazwa forum:
2cvclub
Opis forum:
Międzyklubowe Forum Miłośników Samochodu Citroen 2CV w Polsce
Kategoria forum: Motoryzacja
Liczba użytkowników: 133
Odwiedzin dziś (łącznie): 224 (440970)
Postów: 21183 / Tematów: 1899
Pliki załączone w tym temacie:
 
Najaktywniejszy użytkownik:
Tematów: 162 / Postów: 2184
Ostatnio aktywne tematy:
(2014-11-16, 17:36)
(2014-11-16, 17:34)
(2014-11-06, 13:09)
Użytkownicy forum
Administracja forum: Brak uprawnień
Użytkownicy forum: Brak uprawnień