po malutku zaczynam...

2cvclubTECHNIKA KACZKOWA Renowacje Citroenów 2CVpo malutku zaczynam...
 
offline Noel
użytkownik
T:203 P:2338
Dodany: 2014-01-18, 06:45:07

Perfekcja! Na zdjęciach wygląda jak montaż w fabryce, a nie remont. :)

 
offline kryptek
użytkownik
T:93 P:1174
Dodany: 2014-01-18, 13:50:32

To w takim razie, rok produkcji Kaczuszki - 2014 smiech

 
offline 2cvclub
administrator
T:162 P:2184
Dodany: 2014-01-18, 16:24:15

No, ja miałem na podobnej zasadzie rok produkcji: 1991 w dowodzie

Ostatnio edytowany przez: 2cvclub, 2014-01-18 16:24:42
 
offline SERVICEMAN
użytkownik
T:6 P:200
Dodany: 2014-01-18, 17:33:15

Nie chcę za bardzo kombinować z papierami - które mam na razie w porządku: aktualne ubezpieczenie i ważny przegląd do maja. Będę jeździł na przeglądy tam gdzie zawsze - tam maja mnie w komputerze. Najważniejszy dla nich to stan techniczny. Ta rama nie jest taka cudowna jest dużo ”kieszeni” ,do których mogłaby dostawać się woda. Konstrukcja ramy jest identyczna z oryginałem i będzie chorować na te same choroby. Aby temu zapobiec pozalepiałem wszystkie szczeliny wynikające z samej konstrukcji spawania na zakładkę. Jak wyschnie klej to spróbuje go wyrównać i kładę elastyczną emalię do podwozi.

spinaczZałączniki
IMG_4825.JPG IMG_4825.JPG (rozmiar: 1.87 MB, pobrań: 17) Pobierz
IMG_4836.JPG IMG_4836.JPG (rozmiar: 1.89 MB, pobrań: 18) Pobierz
IMG_4824.JPG IMG_4824.JPG (rozmiar: 2.01 MB, pobrań: 16) Pobierz
IMG_4833.JPG IMG_4833.JPG (rozmiar: 2.2 MB, pobrań: 19) Pobierz
IMG_4834.JPG IMG_4834.JPG (rozmiar: 2.37 MB, pobrań: 19) Pobierz
 
offline 2cvclub
administrator
T:162 P:2184
Dodany: 2014-01-18, 17:46:16

Taka rama nie zabezpieczna starcza na jakieś 12 lat średnio. Ostatnio miałem przyjemność oglądać taką własnie ramę oryginalnej konstrukcji ściągniętą z zafchodu w 1998 r. No i wyglądała podobnie jak większość fabrycaznych ram w podobnym wieku.
Moją radą jest po ustawiniu samochodu na kołach zrobić wiertarjką otwór odpływowy w najniższym miejscu

 
offline SERVICEMAN
użytkownik
T:6 P:200
Dodany: 2014-01-18, 18:02:50

Co masz na myśli pisząc ”niezabezpieczona”? Z tym otworkiem to bym uważał - bo kij ma dwa końce. Teoretycznie w pudle może gromadzić się woda i kondensat - i teoretycznie został zaprojektowany system odpływu i wentylacji. Dobrze zrobiona dziurka w odpowiednim punkcie przyspieszy odwodnienie jednak najniebezpieczniejszy w takich konstrukcjach jest kondensat osadzający się na wewnętrznych ściankach a z tym można powalczyć tylko za pomocą impregnacji na przykład inhibitorami i technicznymi woskami. Co można jeszcze zrobić aby rama wytrzymała 25 lat?

 
offline 2cvclub
administrator
T:162 P:2184
Dodany: 2014-01-18, 18:12:07

Moja uwaga zawsze była ustawiona na zabezpieczani ram już zardzewiałych, co najmniej kilkunastoletnich. Z nową blachą praca jest nieco inna i nie mma praktyki. W takiej starej ramie wycinałem w górnej podłodze otwory większe od tych fabrycznych, pozwalające włorzyć tam rękę i wybrać wszystkie produkty korozji. Potem walenie po ramie młotem przez dwa dni i sukcesyuwane wybieranie tego co pospadało. W rekordowej ramie (uwaga, jeźdżącej do dziś i nie zardzewiałej z wierzchu) ze środka wybrałem 12 kg rdzy. Potem rozpruszałem w środku preparaty wiążące korozje i tak... raz do roku. Dwa jeśli auto jeździło w zimie. Preparatem ulubionym przezmnie jest Pol-Rust, dawniej kompleksor. Świetnie wiąrze rdze. Rekomendacją jest fakt, że nad recepturą pracował kaczkowiec.
Co do tej ramy z 1998 r. Kolega załorzył ją tak jak dostał i jeździł do zeszłego lata. Rama się jeszcze nie gieła, ale ten moment był już absolutnie ostatnim aby ją ratować.

 
offline SERVICEMAN
użytkownik
T:6 P:200
Dodany: 2014-01-18, 18:49:00

Kuba masz całkowitą rację nie ma innej drogi walki z zardzewiałą ramą jak usunięcie luźnych warstw i nasączanie ich inhibitorami. Pocieszyłeś mnie pisząc o tej ramie że tak długo wytrzymała. Tak samo kiedyś robiłem ze swoimi starymi ramami. Ja używałem cortanin F a dalej jechałem wszystko minią i chlorokauczukiem. Może to była bezpośrednia przyczyna krótkotrwałości efektów remontu? Mając na uwadze remont zrobiłem porównanie dwóch zawodników (Fertan i Cortanin) na tych kobyłkach z rur, na których stoi teraz rama. Pospawane kobyłki stały na dworze od lipca do teraz - fertan trzyma do dziś (jest czarny i błyszczący) a cortanin się spłukał i jest już rudy. Obie spawane powierzchnie nie były niczym malowane.
Nie mam doświadczenia z nowymi ramami i muszę polegać na innych, którzy traktują ją jako ”profil zamknięty”

IMG_4837.JPG
Plik: IMG_4837.JPG

spinaczZałączniki
IMG_4837.JPG IMG_4837.JPG (rozmiar: 2.33 MB, pobrań: 24) Pobierz
 
offline 2cvclub
administrator
T:162 P:2184
Dodany: 2014-01-18, 18:53:05

Kortasninu też nie lubię. Pol Rust testowałem na bramce na działce, na łączeniu blach z kontownikiem. A raczej mój tata jeszcze testował. Rdza się nie pojawiła przez kilka lat. Powiedziałbym, że przez kilkanaście ale ostatnio nie patrzyłem. Choć Pol-rust też jest wodorozcieńczalny i trzeba go trochę opanować to jednak njest o wiele klas lepszy od kortaninu.

 
offline 2cvclub
administrator
T:162 P:2184
Dodany: 2014-01-18, 18:54:48

A jeszcze jedno. Tamta rama z 1998r . najbardziej posłża na tym wspawanym w oloicy przedniego zawieszenia kawałku ceownika ”wstawce” usztywniajacej.

Liczba wyświetleń: 12728
Oglądasz posty 51 - 60 z 232
 
Nazwa forum:
2cvclub
Opis forum:
Międzyklubowe Forum Miłośników Samochodu Citroen 2CV w Polsce
Kategoria forum: Motoryzacja
Liczba użytkowników: 133
Odwiedzin dziś (łącznie): 224 (440970)
Postów: 21183 / Tematów: 1899
Pliki załączone w tym temacie:
 
Najaktywniejszy użytkownik:
Tematów: 162 / Postów: 2184
Ostatnio aktywne tematy:
(2014-11-16, 17:36)
(2014-11-16, 17:34)
(2014-11-06, 13:09)
Użytkownicy forum
Administracja forum: Brak uprawnień
Użytkownicy forum: Brak uprawnień