Modelarstwo...czyli modele Kaczuch jeszcze nie złożone;) |
||||||||||||||||||||||
2cvclub › 2CV FILMY - FOTKI - GA... › Nasze ”kaczki” › Modelarstwo | ||||||||||||||||||||||
|
Dodany: 2013-03-10, 11:28:53
Człowiek bez zainteresowań nie istnieje, jest, ale nie istnieje.
Ostatnio edytowany przez: rosikon, 2013-03-10 11:55:50
|
|||||||||||||||||||||
|
Dodany: 2013-03-10, 15:03:51
To jest bardzo skromna osoba...
|
|||||||||||||||||||||
|
Dodany: 2013-03-10, 18:45:23
Sindbadzie1947! Rosikonie!
Ostatnio edytowany przez: Noel, 2013-03-10 18:46:08
|
|||||||||||||||||||||
|
Dodany: 2013-03-10, 19:12:17
Właśnie zrobiłem teraz to zdjęcie znad maski Citroëna 15 SIX. Za skalą tylko latarka.
|
![]() |
(rozmiar: 123.54 KB, pobrań: 38) | Pobierz |
---|
Noelu, gdybym mial talent to wlasnie tak bym opisal te magie radia jak Ty to zrobiles. Widac, ze przynajmniej od Lublina do Warszawy,a prawdopodobnie wszyscy, przezywalismy identycznie. Wiecej niz prawdopodobne, ze rozbierajac jakies autko,a moze klecac nowe z klockow, w tle gralo sobie nasze AEG -Telefunken, w orzechowej skrzynce. Pamietasz zapewne to: bum,bum,bum,buuum -tu mowi Londyn, A te nadawane ciurkiem przez towarzyszy relacje dzwiekowe z prob silnikow czolgowych, przelotu bombowcow i pracy mlotow pneumatycznych? I to tuz przy,a czesto i na RWE! Zapamietalem, nie wiem dlaczego i po co nazwe stacji na skali -”Hilversum”. Gdzies widzialem , ze gniazdko uziemienia bylo polaczone drucikiem z doniczka na parapecie. Kiedy pojawily sie pierwsze telewizory na naszym osiedlu /mieszkalem cale zycie na Boernerowie/,to mili sasiedzi ustawiali je widoczne przez okno, bysmy /my,dzieciaki/ mogli popatrzec.I ktoregos dnia podali wiadomosc w TVP, ze wynaleziono lampe kineskopowa, ktora mozna wlozyc w miejsce oka magicznego i juz...Niestety,te wiadomosc nadali 1-go kwietnia.
A na wieczor jedna z ladniejszych karoserii. Chevrolet Corvette - Stingray f-my amt
![]() |
(rozmiar: 879.53 KB, pobrań: 39) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 935.15 KB, pobrań: 31) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 1.02 MB, pobrań: 28) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 897.22 KB, pobrań: 35) | Pobierz |
Rosikonie! Masz piękny zbiór!
W domu było oczywiście Radio Londyn i RWE. W stanie wojennym jeszcze Radio France International. Szczególnie wówczas brakowało wiadomości. Czasem też Deutsche Welle. Z RWE był problem. Krajowe odbiorniki miały najczęściej fale krótkie w zakresie 41 i 49 metrów. Na tych zakresach zagłuszarki szalały. Z pomocą przychodziła, o dziwo, technika radziecka. Związek Radziecki nie był w stanie pokryć zasięgiem przekaźników UKF całego terytorium. Korzystano z fal krótkich. Bywały radzieckie odbiorniki, które odbierały stacje nawet w pasmach od 13 do 75 m. Oczywiście propagacja fal zależała od pory dnia, ale i tak dzięki niektórym radzieckim odbiornikom można było słuchać dowolnych rozgłośni o każdej porze dnia i nocy.
Gdzieś zachował się mój wykaz rozgłośni nadających po polsku w latach siedemdziesiątych. Sporządziłem go przy pomocy flamastrów! Uwzględniłem dla porządku nawet Radio Tirana. Była też jakaś chińska rozgłośnia.
Uziemienie przypinało się do śruby gałki regulacji kaloryferów.
W tych dawniejszych odbiornikach lampowych byly tylko dlugie,srednie i krotkie. Pamietam hucznie zapowiadany pierwszy odcinek Matysiakow. Kiedy pojawily sie odbiorniki z klawiatura, mialy juz UKF. Musze sie przyznac, ze myslalem iz ta klawiaturka to minipianinko. Ogolnie program byl dosc nudny. Muzyka powazna, zespoly ludowe /Bieriozka, Mazowsze,Slask/ , codziennie,kolo poludnia byl koncert akordeonistow Stefana Rachonia. Skad oni brali repertuar na lata? Z rozrywkowych melodii pamietam tylko trzy: Czerwone jabluszko, Marynika i Cicha woda. Na UKF-ie byl tylko jeden program i tez byly smutki. Sluchalismy Randez vous o6.10 z radia RWE i Luxemburg. W naszym radiu nie nadawali zachodnich przebojow. Na koncu Kroniki Filmowej dawali zawsze cos rozrywkowego, zachodniego...
A na oslode tych smutkow dzis: Audi Quattro- Rally od Tamiya
![]() |
(rozmiar: 976.3 KB, pobrań: 45) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 933.71 KB, pobrań: 34) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 769.53 KB, pobrań: 37) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 834.88 KB, pobrań: 32) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 808.1 KB, pobrań: 41) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 912.85 KB, pobrań: 33) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 887.77 KB, pobrań: 35) | Pobierz |
Program radiowy był nudnawy, ale wiele miłych rzeczy utkwiło mi w pamięci. Wielkie orkiestry z całego świata i polskie przeboje, których słucham do dziś. Lubiłem program Muzyka i aktualności za muzykę (wyłącznie). W wiadomościach sportowych w sobotni wieczór (Przy muzyce o sporcie) też była lepsza muzyka. Sobota po południu to był już początek wolnego. Przed południem szkoła. Najlepsze były czytane przez aktorów książki w odcinkach, Teatr Polskiego Radia i Codziennie powieść w wydaniu dźwiękowym. Trójka, której słuchał mój brat, zawsze była inna niż Jedynka i Dwójka. Był czas, że dla posiadaczy magnetofonów puszczano całe utwory i nawet zapowiadano w taki sposób, by można je było nagrać. W 1975 roku miałem spory zbiór kaset z nagraniami Roya Orbisona. Także sporo muzyki światowej z lat 50. i 60. Do grupy najgorszych audycji zaliczam popołudniową Tu Jedynka. Ulica nazwała ją: tu Jedynka dla kretynka. To było jedno z „osiągnięć” propagandy Gierka. W jednej z audycji jakiś „uczony” doktor czy profesor wyjaśnił prosto i zwięźle, dlaczego w Ameryce nawet robotnicy i bezrobotni mają samochody. Powiedział, że tam jest słaba komunikacja miejska. Żadnej sprawy by nie załatwili, a przede wszystkim do pracy by nie dojechali. Szczyt wyzysku. Proste!
Przez pewien okres słuchałem Radia Luxembourg na falach średnich 208 m. Jakość była gorsza niż Jedynki, która całe lata była nadawana wyłącznie na falach długich. Chyba z tej rozgłośni dowiedziałem się najpierw o śmierci Elvisa Presleya, a na pewno usłyszałem po raz pierwszy piosenkę I remember Elvis Presley.
Noelu, to wszystko co napisales to swieta prawda. Ja mialem na mysli troche wczesniejsze czasy. Sprzed Twist and Shout i Dziwny jest ten swiat. A przez lagodna muzyczke i sympatyczne teksty, wlaczam sobie i dzis Jedynke w czasie jazdy autkiem. Do dzis Trojka jest moja ulubiona, najlepsza stacja. Uroku dodaje jej red.Kuba Strzyczkowski, godny nastepca przekulturalnego Tadeusza Sznuka. Pamietam tez jak zasadzalem sie by zlowic chociaz jeden przeboj nadawany zawsze na koniec ”Muzyki i Aktualnosci”. Przy muzyce o sporcie zaczynalo sie szumem stadionowym, a glos spikera krzyczal: oj,strzelaj oj, strzelaj...jeeeest. A Harcerska Lista Przebojow, a lista przebojow Trojki, to byly zrodla nagran na Tonette, pozniej Grundigu Stereo, pozniej Mk 122,125. Z tym, ze kiedys kupilem w Pewexie kasete Basfa 120, to mi tak ja wyciagnal moj Mk 122, ze obie szpuleczki mialem pelne i klops. A co do owczesnej propagandy,zreszta dzisiejszej tez. Pamietam jak mowili, ze bilet do teatru w Stanach potrafi kosztowac nawet i 100$. Srednia pensja /oczywiscie miesieczna/ wowczas u nas wynosila ok. 25-30$. Taka kosmiczna cena musiala robic wrazenie. Z tym, ze kiedy wyladowalem w Stanach to ,calkiem lekko, zarabialem 100$ dziennie...Dzis tez pisuja,przeciez nie calkiem tepi, ze gdzies tam placa dolara dziennie. To jest prawda, tylko byc moze tam gdzie tak marnie placa /ok. 3pln/,mozna za to kupic worek ryzu.
Na dzisiejszy wieczorek wspomnien zaserwuje cos z nietypowej polki: Dragster Monzilla z f-my amt
![]() |
(rozmiar: 954.17 KB, pobrań: 83) | Pobierz |
---|---|---|
![]() |
(rozmiar: 909.07 KB, pobrań: 54) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 1022.32 KB, pobrań: 65) | Pobierz |
![]() |
(rozmiar: 723.77 KB, pobrań: 35) | Pobierz |