Kronika mojej 2CV-ki |
||||||||||
2cvclub › 2CV FILMY - FOTKI - GA... › Nasze ”kaczki” › Kronika mojej 2CV-ki | ||||||||||
|
||||||||||
|
Dodany: 2014-03-06, 13:28:24
Piękna robota Herbi. Podoba mi się Twoja dbałość o szczegóły. Ja miesiąc temu przechodziłem przez malowanie silnika i piecyki. Też miałem tego typu wątpliwości. Doszedłem do wniosku żeby zostawić oryginał czyli tak jak było. U mnie wszystko było pomalowane zwykłą hamską farbą (nawet na osłonie silnika był mały zaciek), którą całkowicie zdarłem i położyłem antykorozyjną emalię do podwozi czarny satyn. To samo zrobiłem z piecykami. W piecykach nie malowałem tylko samych rur (wysłoniłem je taśmą uprzednio czyszcząc do żywego) Uważam że w miejscu styku rur i samych piecyków każda farba będzie złazić - nawet taka żaroodporna. Malowałem już kiedyś tłumiki i rury wydechowe i wygląda to ładnie tylko przez pierwsze kilka miesięcy potem i tak wszystko wraca do ”normy” - tak to już jest z tymi farbami. Najlepsze rozwiązanie poprawiające fabrykę to: I tu największy problem- rozebrać ładnie piecyki wyciągnąć rurę i pokryć galwanicznie a samą rurę pokryć tylko na widocznych końcach ceramiką (ceramika tworzy warstwę izolacji cieplnej) - dla mnie to byłby ideał.
|
|||||||||
|
Dodany: 2014-03-06, 15:50:38
Też myslałem nad ceraniką,ale nie chciałbym rozbierac tych piecyków.
Ostatnio edytowany przez: herbi, 2014-03-06 16:19:09
|
|||||||||
|
Dodany: 2014-03-06, 16:42:32
Tak, to jest największy problem z rozgięciem i ładnym sklepaniem wszystkiego razem do kupy. Chociaż gdyby spróbować zrobić to tylko od dołu to rurka może by wyszła. Przydałby się jeden piecyk na testy.
|
|||||||||
|
Dodany: 2014-03-20, 19:23:34
Troszkę udało mi sie podłubać przy autku,powoli zaczyna budzić sie do życia.Dzisiaj zaświeciły tylne lampki.
Ostatnio edytowany przez: herbi, 2014-03-20 19:25:09
Załączniki
|
|||||||||
|
Dodany: 2014-03-20, 22:07:04
Herbi po co Ci chłopcy z motohybrid? Nie może być tak ze właściciel 2cv z Twoimi zdolnościami nie zrobi przeglądu silnika sam. Rozbierz silnik , wymień wszystkie uszczelki ( komplet kupisz za stówkę)oddzielnie kup simmering duży od strony kola zamachowego bo ten z zestawu jest gówniany (oryginalalny powinien być kierunkowy) kompresją sie nie przejmuj jak będzie źle to zawsze możesz naprawić głowice i pierścienie czy tłoki a nawet cylindry bez wyciągania silnika. Teraz póki masz wszystko na wierzchu to należy zabrać sie za czyszczenie i uszczelnienie bo te silniki może i długowieczne ale na pewno mają problem z wyciekami oleju. O planowaniu głowic zapomnij tego nie robi sie w tych silnikach tam nawet nie ma uszczelek pod głowicą. Umyć, uszczelnić i orać
|
|||||||||
|
Dodany: 2014-03-21, 17:28:36
I tak zrobię
Załączniki
|
|||||||||
|
Dodany: 2014-03-21, 18:21:21
herbi I tak zrobię
Dzisiaj przyszły paski na felgi. Jak to odbieracie? |
|||||||||
|
Dodany: 2014-03-21, 19:26:38
Bardzo ładnie to wygląda ... jak możesz daj fotkę z całą budą jestem ciekaw jak to w całości się komponuje
|
|||||||||
|
Dodany: 2014-03-21, 20:10:58
Narazie efekt mizerny,bo nie ma drzwi ani założonych kołpaków.Ale zawsze mozna je zdjąć jesli nie będzie się to komponowało z całością.
Ostatnio edytowany przez: herbi, 2014-03-21 21:03:09
Załączniki
|
|||||||||
Liczba wyświetleń: 25745
Oglądasz posty
131
- 140
z 322
|
||||||||||