po malutku zaczynam...

wieczorami, kiedy wszyscy śpią schodzę do garażu i rozbieram, segreguję planuję...
Na razie muszę ocenić co mi jest potrzebne do remontu. Na pewno rama, no i jakoś muszę naprawić te dziury w budzie.

Rzeczywiście zdjęcia, które wcześniej pokazałeś nie odzwierciedlały stanu rzeczy. Wszyscy myśleliśmy, że tylko wsiąść i jechać. Sporo pracy przed Tobą, ale auto trafiło w dobre ręce.

/stwierdzilem ze nie dam sobie rady ze spawaniem budy. Chcialbym kupic wszystkie potrzebne do naprawy blachy, oddac komus doswiadczonemu do naprawy i wypiaskowania. buda juz prawie zdjeta trzeba zamowic potrzebne repoeraturki i szybko wszystko pieknie naprawic. Czy ktos doswiadczony chcialby ie podjac tego zadania?buda stoi w Warszawie.

z tym piaskowaniem to bardzo uważaj, bo może to przyspożyc dużo problemów (nie musi ale lepiej uważac). Ja musiałem wymienić przez to cały spód. Przed piaskowaniem wyglądalo całkiem nieźle ale po piaskowaniu nie było co zbierwć (dziury i papier zamiast blachy).

Dzięki za informację. Spodziewałem się tego że podłoga może być w nie najlepszym stanie. Przewiduję wymianę całego dołu: progi , boczne panele podłogi, panel przedni,tylne wewnętrzne błotniki, oraz podszybie. Wszystkie te elementy chcę kupić w sklepie z reperaturkami do 2cv. W efekcie ma nie być widać żadnych śladów wymian paneli, lub innych łatek. Może znasz kogoś kto operuje spawarką - lecz lepiej zgrzewarką punktową?

Dziś popchnąłem troszeczkę mój wózeczek ku szczęściu. Sprawdziłem czy potrafię zdjąć próg bez niszczenia podłogi. Niestety nie udało się zgrzewy punktowe są zbyt mocne. Najlepiej wymienić podłogę i progi w komplecie. Pół godziny zajęło mi wycinanie progu z jarzma słupka środkowego. Jarzmo dość słabe ale jeszcze 25 lat wytrzyma, dziury zaspawam mosiądzem. Podszybie wygnę nowe na małej giętarce.

Jak za 20 PLN wymienić zgniłe podszybie. Tylko teraz nie wiem czy to zespawać czy skleić?

Podziwiam!...ale niestety nie potrafię pomóc nawet radą

U mnie wszystko było spawane i szligowane (nie wiem czy to dobrze).
Jedno o czym trzeba pamiętać to dobrze pozbierać wymiary przed pracami rozbiórkowymi, tak aby przy składaniu buda się nie skosiła. (szczególnie przy demontażu podłog i progów).

Jeszcze dodam że u mnie przed odcięciem podłogi i progów została buda przyłapana wzdłuż i wszerz, tak aby wymiary zostały zachowane.